Po pierwszym rozstaniu Jennifer Aniston i Johna Mayera mówiło się, że zamierzają zostać „dobrymi przyjaciółmi” co w branżowym języku Hollywood oznacza „tak naprawdę nie mam ochoty już nigdy cię oglądać, ale musimy robić dobra minę do złej gry”.

Tym razem jednak obydwoje dotrzymali słowa i zachowali dobre relacje, a idąc za ciosem postanowili dać swojemu związkowi drugą szansę. Sielanka nie trwała jednak zbyt długo – kilkumiesięczny nawrót miłości zakończył się dość nagle po tym, jak para pojawiła się razem na ceremonii wręczenia Oscarów w lutym tego roku.

Po drugim, wydawało się – ostatecznym, rozstaniu, przyjaciele Jennifer mówili, że 40-letnia gwiazda została głęboko zraniona i nie chce nigdy więcej widzieć Johna. Sama Jen zrezygnowała z gładkich słówek na użytek mediów i po prostu odmówiła wszelkich komentarzy.

Tymczasem teraz niektóre amerykańskie media donoszą, że Jennifer Aniston i John Mayer znowu są w bliskim kontakcie ze sobą. Mówi się, że we wrześniu spędzili razem noc w hotelu i od tamtej pory na powrót stali się nierozłączni. Magazyn „People” pisze, że Jen i John „znowu stanowią parę bliskich przyjaciół” co w wolnym tłumaczeniu oznacza coś w rodzaju „jesteśmy znowu razem, ale zanim ogłosimy to oficjalnie chcemy poczekać i zobaczyć jak się sprawy potoczą”. Miesięcznik „Us” jest bardziej optymistyczny i cytuje przyjaciela pary: „On ją naprawdę kocha, a ona po prostu nie może żyć bez niego”.

Jennifer i John z pewnością stanowili ładną, efektowna parę. Kto wie, może stare powiedzenie „Do trzech razy sztuka” w ich przypadku okaże się prawdziwe? Ciekawe tylko, ze plotki o ich powrocie do siebie pojawiły się w dzień po tym, jak John Mayer był widziany na szalonym przyjęciu w klubie dla gejów. Czy urocza Jen wie coś na ten temat...?

Sylwetki gwiazd:

Zobacz także:

Jennifer AnistonJohn Meyer