Jak zdrowo schudnąć 5 kg?

Agnieszka Cioś, dietetyk Mrs.Sporty: Na początku warto sobie uświadomić, jaka jest nasza motywacja i dlaczego chcemy schudnąć. Aby wytrwać w swoich postanowieniach i nie poddać się już na początku drogi lub przy pierwszym potknięciu uwierzmy w siebie i w to, że nawet jeżeli nie trzymamy się  planu na 100%, to i tak jesteśmy coraz bliżej celu.
Dobrym ćwiczeniem, jakie często polecam paniom jest wypisanie sobie kilku bądź kilkunastu rzeczy, jakie zmienią się, gdy uda Ci się schudnąć wspomniane 5 kg: jakie będą korzyści, jak się będziesz czuła, jak zmieni się Twoje ciało, jak będziesz wyglądać. Ważne w tym jest to, aby wszystkie określenia były pozytywne i zachęcały do działania. A potem pozostaje tylko... działać!

Jeśli nie masz możliwości skorzystania z rad dietetyka lub specjalisty, który mógłby Cię poprowadzić, doskonałym narzędziem będzie dziennik żywieniowy. Spisuj przez kilka kolejnych dni, co jesz i o jakiej godzinie. Następnie poświęć pół godziny na zaznaczenie tego, co nie jest zgodne z twoimi wyobrażeniami o zdrowym żywieniu. Doskonałym rozwiązaniem jest też znalezienie miejsca do ćwiczeń wyłącznie dla kobiet jak np. właśnie Mrs.Sporty, w którym poznasz nowe osoby również pragnące schudnąć. Będziecie się mogły nawzajem wspierać!

Zobacz też: artykuły spożywcze, które mają tylko 100 kcal >>>

Współcześnie kobiety nie mają zbyt wiele czasu na dbanie o menu. Czy da się schudnąć nie licząc kalorii, a jedynie np. ograniczając niektóre produkty?

A.C.: Jak to mówią "dla chcącego nic trudnego"! Jeżeli przez kilka dni przyjrzymy się naszemu jadłospisowi poprzez skrupulatne zapisywanie tego, co jemy a później po tygodniu usiądziemy i zagłębimy się w to, nasz "dzienniczek"naprawdę dużo nam powie. Nie trzeba być specjalistą, aby zobaczyć jak dużo niezdrowego lub nieprawidłowo przygotowanego jedzenia tam się pojawia.

Wybierz to, co chciałabyś zmienić na samym początku i co ważne, nie zaczynaj wszystkich zmian jednocześnie. Wprowadzaj jedną małą modyfikację co tydzień, a po udanych 7 dniach nagradzaj się! Spośród zmian, które nie tylko przygotowują organizm do diety, są zdrowe ale przede wszystkim dają efekty będą np.:
•    picie wody z cytryną przed posiłkami,
•    zwiększenie ilości wypijanej wody lub zabieranie jej ze sobą do pracy,
•    zmniejszenie ilości cukru lub zastąpienie go jego zdrowszymi zamiennikami np. ksylitolem bądź stewią,
•    zastąpienie pączka lub drożdżówki pełnoziarnistym ciasteczkiem lub samodzielnie zrobionym batonem,
•    włączenie owoców zamiast słodkich przekąsek,
•    zwiększenie ilości warzyw,
•    pozbycie się białego pieczywa na rzecz mieszanego lub ciemnego.

Już samo prowadzenie dziennika żywieniowego daje nam większą samokontrolę oraz pozwala uświadomić sobie, co robimy źle. Świadomość własnych błędów to pierwszy krok w kierunku wymarzonej utraty 5 kg. Powolne zmiany są najlepsze, ponieważ nie wprowadzają organizmu w stres, dzięki czemu naturalnie i zdrowo oczyszczamy swoje ciało, a waga spada! A przecież o to nam chodzi.

Kobieta.pl: Czy można zdrowo jeść nie gotując w domu? Może pomysłem na zdrowe odżywianie jest dieta pudełkowa albo restauracje dla wegetarian czy wegan, których jest coraz więcej w dużych miastach?

A.C.: Jedzenie poza domem, to w dzisiejszych "zapracowanych" czasach niemalże konieczność. Mało która pracująca kobieta może sobie pozwolić na zjedzenie obiadu w domu. Zazwyczaj główny posiłek wypada wieczorem, bo w okolicy południa jesteśmy w pracy. Jednak pozytywne jest to, że obecnie obserwuje się ogromny wzrost zainteresowania zdrowym odżywianiem, dlatego też coraz więcej restauratorów oprócz tradycyjnego menu, w którym specjalizuje się dane miejsce, oferuje coś lekkiego np. grillowane warzywa lub sałatkę. Jest też coraz więcej miejsc, w których całe menu jest zdrowe, oparte na żywności ekologicznej lub wykorzystujące zasady slow food.

Jeżeli tryb dnia lub zwyczajnie zasobność portfela nie pozwala nam na to, aby zjeść coś na mieście i wolimy wybrać sklep, to nic nie szkodzi! Zamiast drożdżówki z budyniem zabierz do pracy grahamkę i posmaruj twarożkiem z dodatkiem dżemu lub plastrami banana. Zamiast owocowego jogurtu możemy sięgnąć po naturalny i zjeść go razem z owocem. Smacznym drugim śniadaniem może być też sałatka, którą kupimy w prawie każdym sklepie.

Gotowe dania obiadowe też są już coraz bardziej popularne. Często spotykam w supermarketach gotowe lunchboxy z pełnowartościowym posiłkiem zawierającym kaszę, mięso lub rybę oraz sałatkę. Takie obiady znajdziemy w wielu sklepach spożywczych w różnych wariantach, wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć, bo asortyment robi się coraz bardziej bogaty. W pracy warto też sięgnąć po zupę krem - syci na długo, zawiera mnóstwo błonnika i witamin, a wystarczy ją tylko kupić i podgrzać.

Kobieta.pl: Z jakimi błędami żywieniowymi kobiet spotyka się Pani najczęściej w swojej pracy?

A.C.: Jednym z najczęściej spotykanych błędów jest brak planowania, jedzenie wieczorne, zajadanie stresu lub podjadanie oraz smakowanie w czasie gotowania. My kobiety, jako osoby dbające o zaspokojenie potrzeb żywieniowych całej rodziny, często zapominamy o sobie. Przecież to Ty jesteś najważniejsza w swoim życiu! Zacznij dbać o siebie i swoje zdrowie, bo na to zasługujesz. Zanim wyjdziesz w biegu do pracy i a po drodze kupisz batonika, znajdź godzinę w czasie weekendu i zaplanuj sobie posiłki na cały tydzień. Aby nie głodować w pracy i nie kupować niezdrowych posiłków na stołówce zaopatrz się w pojemnik lub stylowy lunchbox, który stanie się Twoim przyjacielem w czasie pracy.

Organizm człowieka to mechanizm doskonały i niestety, nie da się do oszukać. Jeżeli w czasie dnia zapominasz o potrzebach fizjologicznych takich jak właśnie dostarczanie energii, to nasze zużyte baterie upomną się o to wieczorem i poproszą o doładowanie. Wtedy głód oraz apetyt będzie tak silny, że nie powstrzymasz się przed wejściem do kuchni i "rzuceniem" się na lodówkę. Co więcej, zjesz dużo więcej kalorii, bo trzeba nadrobić to, czego organizm nie dostał w ciągu dnia, chociaż pracował na pełnych obrotach.

W naszym życiu brakuje też przyjemności. Smaczne, ulubione jedzenie jest szybko dostępnym poprawiaczem samopoczucia, oderwaniem się od pracy, a przecież daje chwilowe poczucie komfortu oraz na moment wprowadza w lepszy nastrój. Często po całym dniu bieganiny usprawiedliwiamy się same przed sobą, że "przecież pracowałam cały dzień i nic nie jadłam, więc mi się należy", bo boimy się swojego sumienia.

Sprawdź: które produkty mają tylko 100 kcal? >>>>