Dlaczego jesteśmy zazdrosne?

Mówi się, że zazdrość jest objawem miłości, ale czy to jedyny powód zazdrości u kobiet? Zazdrość często jest wynikiem poczucia niskiej wartości, lęku, niepewności i potrzeby kontroli. Boimy się, że nasz partner znajdzie sobie kogoś innego, zgrabniejszego i fajniejszego niż my. Takie myślenie jest spowodowane tym, że czujemy się gorsze. Dlatego zaczynamy kontrolować i śledzić naszego partnera, co sprawia, że zamiast hamować u siebie zazdrość, jeszcze bardziej ją pogłębiamy.

Podobno zazdrość rodzi się w naszej głowie. To nasze myśli, często mylne, podsuwają nam setki powodów, żeby być zazdrosne o swojego partnera, nawet wtedy, kiedy nie mamy powodu. 

Zazdrość ma podłoże w dzieciństwie 

Psychologowie tłumaczą, że nasza zazdrość wywodzi się z dzieciństwa. Jak mamy kochać kogoś bezwarunkowo, jeżeli same nie byłyśmy kochane? To ważny wniosek dla wszystkich rodziców, żeby już od najmłodszych lat dawać dzieciom jak najwięcej miłości i ciepła, żeby mogły one w przyszłości budować trwałe i zdrowe relacje.

Jak poradzić sobie z zazdrością?

Nie możesz myśleć, że zazdrość to złe uczucie i należy je zwalczyć. Im bardziej będziesz tłumiła swoje emocje, tym masz mniejsze szanse nad zapanowaniem nad zazdrością. Pomyśl, że zazdrość to normalne uczucie i zaakceptuj je. Uwierz w siebie taką jaka jesteś, uwierz w swoją siłę i kobiecość. Nie bądź dla siebie zbyt krytyczna, nie wytykaj sobie błędów, pomyśl lepiej, jakie są twoje zalety i trzymaj się tego. Gdy nabierzesz pewności siebie, zauważysz, że w każdej napotkanej kobiecie nie będziesz widziała rywalki.

Myśl pozytywnie i zastąp negatywne uczucia tymi dobrymi. Jeśli zazdrościsz koleżance egzotycznej podróży, to zamiast myśleć, że ciebie na to nie stać, pomyśl, gdzie chciałabyś pojechać i dąż do tego. Zazdrość zginie, jeśli będziesz miała jakiś punkt odniesienia i zaczniesz realizować swój plan.

Jeśli masz powody do zazdrości u swojego partnera, zdobądź się na szczerą rozmowę. Nie zadręczaj się złymi emocjami, lepiej od razu rozwiązać problem.