Margot Robbie: Nie wiedzieliście, że tego potrzebujecie!

Greta Garwig jest reżyserką znaną z filmów takich jak „Małe kobietki” czy „Lady Bird”. Kojarzona jest raczej z kinem niezależnym i przede wszystkim – z gruntu kobiecym. To ona właśnie stanąć ma za kamerą podczas kręcenia filmu „Barbie”. W głównej roli zobaczymy zaś Margot Robbie. Produkcją filmu zajmuje się wytwórnia LukcyChap, która specjalizuje się w filmach opowiadających o kobiecym doświadczeniu. Czego możemy spodziewać się po takiej kombinacji? Jak twierdzi Robbie – z pewnością czegoś innego, niż to, co sobie wyobrażamy.

Margot Robbie w rozmowie z The Hollywood Reporter powiedziała, że chciałaby, aby film sprowokował dyskusję. Jednocześnie odtwórczyni głównej roli zaznacza, że powstaje on z szacunkiem i czułością dla najpopularniejszej lalki świata i jej fanów. Nic więcej jednak nie zdradziła.

- Cokolwiek sobie wyobrażacie – to nie to. Ludziom wydawało się, że skoro Margot Robbie gra Barbie, to wiedzą już, o co chodzi. My chcemy zrobić coś innego, dać wam coś, czego się nie spodziewacie, coś, o czym nie wiedzieliście, że tego potrzebujecie.

ZOBACZ TEŻ: Lalka Barbie z cellulitem: przesada?

Margot Robbie o feminizmie za kamerą

Margot Robbie zaznacza też, że jej motywacją do współpracy z reżyserką Gretą Gerwig i wytwórnią LuckyChap jest fakt, że kobiety w świecie filmu wciąż grają drugie skrzypce.

- Wciąż przeglądam scenariusze i nigdy nie chce zagrać kobiety, tylko zawsze faceta. Nie mogę być jedyna. Na świecie jest mnóstwo wspaniałych aktorek, które nigdy nie dostaną porządnej roli. Wystarczy spojrzeć na statystyki, ilu jest reżyserów, a ile reżyserek? Ilu mężczyzn pisze scenariusze, a ile kobiet? Jeszcze tyle jest do zrobienia… Nie mogę po prostu siedzieć z założonymi rękami, kiedy to widzę.

Oprócz filmu o Barbie Margot Robbie zagra również w żeńskiej wersji „Piratów z Karaibów”. Wy też nie możecie doczekać się premier?

ZOBACZ TEŻ: "Piraci z Karaibów" wracają w nowej kobiecej wersji: Margot Robbie zastąpi Johnny'ego Deppa. Co na to fani?