Helmut Newton: mistrz czy szowinista?

Moje gombrowiczowskie pytanie w leadzie "Czy Helmut wielkim fotografem był?" jest pytaniem retorycznym. Choć on sam całe życie musiał walczyć z "gombrowiczowską gębą" szowinisty jaką mu nadano. Obwiniano go o uprzedmiotawianie kobiet i poniżanie poprzez przedstawianie modelek jako obiekty pożądania. On sam niewiele sobie z tego robił - przekonany o swoim talencie, nie zbaczał z raz obranej drogi. Dzięki temu zapamiętany został jako charyzmatyczny fotograf o charakterystycznym stylu. Tych kadrów się nie zapomina! 

Zobacz też: Te zdjęcia ślubne to emocjonalna bomba! Spróbuj nie uronić łezki, niejeden pan młody nie potrafił

Helmut Newton: mistrz „porno chic”, nagości i perwersji

16 października w Toruniu rusza retrospektywna wystawa "Helmut Newton: Lubię silne kobiety". Fotografie tego wybitnego niemieckiego artysty będą prezentowane w przestrzeniach Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” od 16 października 2020 do 28 marca 2021 r. 

Pozowały mu największe gwiazdy epoki w której tworzył: Catherine Deneuve, Carla Bruni, Grace Jones, Charlotte Rampling, Isabella Rossellini, Claudia Schiffer. Helmut Newton od dziecka wiedział, że zostanie fotografem, mogę się pokusić o teorię, że równie mocno był przekonany o tym, że będzie jednym z największych. Jego pewność siebie, ambicja, upór i nonszalancja wskazywały, że szybko osiągnie swój cel. Gdyby powstał o nim serial, z pewnością byłby jednym z tych bohaterów, których się nie lubi, ale się im kibicuje. Początkowo wycelował swój obiektyw w świat luksusowej mody. Z czasem jego wielka miłość do kobiet, zwłaszcza tych nagich, sprawiła, że stał się jednym z największych prowokatorów w historii fotografii. To, co łączy jego artystyczną koncepcję to obraz silnej kobiety, dominującej nad mężczyzną, zmysłowej i zimnej.  

"Za pomocą wszechobecnej erotyki artysta wypowiada się na temat kultury i obyczaju, które widzi w sposób jednoznacznie dekadencki. Akty, wykonywane w wytwornych wnętrzach, jednocześnie zestawiane są z niebezpiecznymi przedmiotami, które groźnie ciążą w kierunku ciemnej strony naszej natury. Dominacja czy zniewolenie użyte w kadrze Newtona odnoszą się do kultu ciała, który zapanował pod koniec XX wieku i trwa po dziś dzień", czytamy w informacji prasowej toruńskiego CSW na temat wystawy.

Dla mnie Helmut Newton jest też mistrzem cynizmu. W jego portretach lśni jasno ostrze okrutnej ironii wymierzonej w idealny i konsumpcyjny wizerunek branży mody i jego gwiazd. Pewnie obserwatorzy Newtona będą dzielić się na tych, którzy w jego dziełach widzą tylko perwersję i na tych, którzy dostrzegają feministyczną siłe. Ja należę do takich, którzy dostrzegą w kącikach oczu bohaterek tych czarno-białych kadrów tragizm i dojmujący smutek. A może to tylko dekadencja? I te niedomówienia to właśnie najbardziej intrygujące, co znajdziecie w ponad 200 fotografiach na retrospektywnej wystawie w Toruniu, zorganizowanej we współpracy CSW z Fundacją Tumult i Fundacją Helmuta Newtona z Berlina.

Wystawa "Helmut Newton: Lubię silne kobiety": do kiedy będzie trwać?

Wystawa "Helmut Newton: Lubię silne kobiety" potrwa od 16.10 do 28.03 w CSW w Toruniu. Centrum Sztuki Współczesnej poinformowało o odwołaniu wernisażu w związku z narzuceniem większych ograniczeń w zakresie organizacji wydarzeń kulturalnych. Wernisaż wystawy “Helmut Newton: Lubię silne kobiety” będzie zamknięty dla publiczności. Jednak organizatorzy wystawy zachęcają do udziału w konferencji prasowej oraz wernisażu online, które będą transmitowane na Facebooku CSW Toruń.

Wystawie fotograficznej tradycyjnie towarzyszyć będzie przegląd filmowy, w ramach którego zaprezentowane zostaną filmy dokumentalne, których bohaterami są słynni autorzy zdjęć świata mody i sztuki: tytułowy artysta tegorocznej ekspozycji, Helmut Newton (Niemcy), Lene Marie Fossen (Norwegia) oraz Inta Ruka (Łotwa). Projekcje posłużą jako pretekst do spotkań i dyskusji nad fenomenem fotografii portretowej oraz sposobami ukazywania ciała i seksualności w kulturze współczesnej.

Zobacz także: