Jego poznawanie najlepiej zacząć wieczorem. Wysiądźmy na stacji w południowej części miasta i skierujmy się ku Wiśle. Gdy staniemy na nabrzeżu, ukaże nam się widok jak ze średniowiecznych legend. Na przeciwległym brzegu wznosi się miasto z czerwonej cegły, iluminowane tysiącem świateł, na tyle jednak dyskretnych, by pozostawić zagadkowe cienie.

Najpierw spacer przez most. Kiedy zaczniemy stąpać po kocich łbach uliczek, nie będziemy mieli już wątpliwości, że jesteśmy w miejscu niezwykłym. O naszą uwagę rywalizują ruiny murów obronnych, średniowieczne kamienice, bramy gotyckich kościołów.

Wieża kościoła św. Janów Chrzciciela i Ewangelisty, z XV w., jest potężna, masywna. Wchodzimy do wnętrza, by w półmroku i ciszy oglądać malowidła, a później wstąpić do kaplicy, gdzie zgromadzono pamiątki związane z życiem Kopernika. W chrzcielnicy, którą tu znajdziemy, prawdopodobnie ochrzczono przyszłego astronoma.