Już dawno z mody wyszły misternie uplatane koki usztywnione dużą ilością lakieru do włosów. Teraz liczy się naturalność. Fryzura ma podkreślać urodę, a nie grać pierwsze skrzypce.

Nadal najpopularniejsze są dziewczęce rozpuszczone włosy. Nie wystarczy jednak puścić je wolno, ale trzeba trochę wystylizować. Z pomocą przyjdzie nam suszenie na szczotce, prostowanie lub kręcenie włosów na grubej lokówce czy wałkach. Grube fale pasują prawie każdemu!

Popularne są też luźne koczki tzw. messy bun oraz wszelkie podpięcia włosów rozpuszczonych.
Jeśli masz mało czasu na układanie fryzury możesz po prostu związać włosy w koński ogon czy kucyk na boku. Utrwal całość lakierem i gotowe!