O tym, że wychodząc na słonce trzeba się smarować kremem z filtrem wie chyba każdy. Nie każdy jednak to stosuje. Najczęściej o tym zapominamy, albo zwyczajne nie chce nam się smarować. Z pewnością też zdarzało się nam po plażowaniu odkryć, że są na naszym ciele miejsca które ominęliśmy i zostały poparzone.

Wszystkie te problemy ma rozwiązać najnowszy produkt – filtr UV w płynie do picia! Płyn Harmonised H20 zawiera w sobie filtr o faktorze SPF30, a wypicie jednej łyżeczki zapewnia ochronę na 3 godziny. Cząsteczki płynu mają po połknięciu osądzać się na skórze pochłaniając 97% promieni UVA i UVB. W sprzedaży pojawiły się dwie wersje płynu – dla miłośników opalania oraz zwolenników zupełnie jasnej karnacji. O ile pierwszy pozwala złapać lekka opaleniznę to ten drugi chroni przed nią zupełnie.

Produkt nie jest jeszcze dostępny w Polsce ale za granicą zbiera bardzo pochlebne opinie. Z pewnością zadowoleni są z niego rodzice, bo można podawać go dzieciom. Jest to także świetne rozwiązanie, kiedy mamy na sobie makijaż i nie możemy w ciągu dnia smarować się kremem z filtrem. Przypominamy bowiem, że tradycyjny krem nie chroni nas przez cały dzień i w ciagu dnia powinniśmy powtarzać jego aplikację.