Emerytury dla matek: projekt nie wejdzie w życie?

O projekcie emerytur dla matek jeszcze niedawno wiceminister Beata Szydło mówiła, że jest gotowy i zgodnie z planem, miał wejść w życie z początkiem bieżącego roku. Szybko okazało się jednak, że to niemożliwe i datę wprowadzenia zaplanowano na 1 marca 2019 roku.

Jeśli będzie akceptacja premiera, skierujemy go (projekt) do konsultacji. Chcemy, żeby odbyły się one w okresie wakacyjnym, a we wrześniu ustawa mogłaby trafić do Sejmu. Od nowego roku mogłaby zacząć obowiązywać. - powiedziała Beata Szydło w wywiadzie dla jednego z tygodników.

Te plany szybko jednak zostały zweryfikowane i okazało się, że jeśli chodzi o emerytury dla matek, planowany 1 marca br także jest nierealną datą. Ministerstwo Finansów rzadko kiedy głośno mówi tym, że nie może wywiązać się z planowanych zobowiązań, ale właśnie tak stało się tym razem. Jak się okazuje, wdrożenie projektu emerytur dla matek nie zmieściło się projekcie budżetu na bieżący rok.

Emerytury dla matek: projekt ustawy już gotowy. Wiemy od kiedy wejdzie w życie

Emerytury dla matek – jest decyzja ministerstwa

"Wymaga podkreślenia, że w projekcie budżetu na rok 2019, w rezerwach celowych, zostały zaplanowane wydatki w kwocie 1.079 mln zł (poz. 79 rezerw), z przeznaczeniem na uzupełnienie środków na wypłatę i waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych oraz na świadczenia uzupełniające. Koszty projektowanych zmian z obu tych ustaw są znacznie wyższe niż planowane i zabezpieczone środki w rezerwie celowej, stąd zasadne wydaje się, aby projekt ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym wchodził w życie w terminie późniejszym niż 1 marca 2019 r." – poinformowało Ministerstwo Finansów na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Emerytury dla matek – komu miały być przyznane

Emerytury dla matek w wysokości 1000 zł zgodnie z założeniem miały przysługiwać matkom, które urodziły czworo lub więcej dzieci i poświęciły się ich wychowaniu. Z tego udogodnienia mogliby korzystać także ojcowie, którzy samotnie podjęli się wychowania dzieci. Jeśli chodzi o matki, które łączyły pracę zawodową z wychowaniem, zgodnie z obietnicą wicepremier Szydło otrzymałyby podwyższoną emeryturę. Osobie spełniającej powyższe kryteria i pobierającej świadczenie niższe niż najniższa emerytura podwyższono by je do najniższej stawki.

Emerytury dla matek – jaki to koszt dla państwa?

Koszt wprowadzenia emerytur dla matek to dla budżetu państwa wydatek rzędu 9,6 mld zł w ciągu dekady. To dużo więcej, niż zakładano początkowo: pierwotne szacunki opiewały na kwotę o miliard niższą. W świetle tych liczb wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości nie ma co liczyć, by projekt emerytury dla matek szybko wszedł w życie.