Dorota Wellman oburzona słowami stylisty

Dorota Wellman w programie "Dzień dobry TVN" przeprowadzała rozmowę ze stylistą Adamem Chowańskim na temat tego, jak dobierać ubrania dla kobiet o krągłych kształtach. W pewnym momencie stylista powiedział coś, co oburzyło Dorotę Wellman:

Nie wolno przesadzać z wielkością wzorów. One powinny być dopasowane do gabarytów obiektu. - powiedział stylista Adam Chowański

Dorota Wellman, która jak sama podkreśla nie ma figury modelki, od razu zareagowała na te słowa i nie czekając odpowiedziała Chowańskiemu:

Gabaryty to są, proszę pana, jak się wywozi śmieci – odpowiedziała Dorota Wellman

Stylista szybko się zreflektował, że popełnił nietakt i odpowiedział, że odwołuje słowo "gabaryty", na co Wellman zakończyła – Brawo ty!

Dorota Wellman nie boi się wyrażać głośno swoich opinii

Dziennikarka Dorota Wellman znana jest z tego, że głośno i bez skrępowania wyraża swoje poglądy. Ostatnio dziennikarka zabrała głos na temat okładki Wysokich Obcasów z hasłem "Aborcja jest OK", gdzie powiedziała, że aborcja jest najgorszym wyjściem i nieszczęściem jakie może nas spotkać, i że niestety nie mówi się głośno o podziemiu aborcyjnym, które zabija wiele kobiet. "Cieszyć się z tego powodu i mówić, że to jest ok, jest niestety absolutnym strzałem w kolano" - dodała Dorota Wellman.

Dziennikarka podkreśla, że ma poczucie humoru i dystans do siebie, ale nie przechodzi obojętnie wobec spraw ważnych. Przypomnijmy, że niedawno Dorota Wellman wygrała proces z Jackiem Piekarą, który skrytykował dziennikarkę za udział w czarnych marszach w słowach: "Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie... Do zapłodnienia potrzebny jest seks...Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja!" Sąd uznał te słowa za naruszenie dóbr osobistych i nakazał Piekarze wykupienie skierowanych do niej przeprosin w "Gazecie Wyborczej” za 435 tys. zł, wpłacenie 25 tys. zł na jedną z fundacji oraz pokrycie 6 tys. zł kosztów procesu.