Wypadające włosy - przyczyny 

Zima to taki czas, kiedy szczególnie trzeba zadbać o włosy. Zabezpieczamy końcówki olejkami i nie ruszamy się z domu bez czapki. Pijemy wzmacniające herbatki ziołowe oraz staramy się dobrze odżywiać. W dni, kiedy na zewnątrz prawie nie ma słońca, bardzo ważne jest przyjmowanie witamin. To one dbają o stan naszej skóry czy cebulki włosowe. Równie ważna jest urodowa rutyna - mycie głowy regenerującymi szamponami i...ograniczenie korzystania z suszarki.

Włosy nagle wypadają ci mocniej? Nie panikuj! Naukowcy uważają, że to normalne, że tracimy ich większość o zimnej porze roku. Według nich cebulki włosowe pracują w trzech różnych fazach. Pierwsza z nich to faza anagenowa, czyli faza wzrostu, która trwa od 3-6 miesięcy. Następna to faza przejściowa, trwająca kilka tygodni, a ostatnia jest 3-miesięczną fazą telogenu. Ta rozpoczyna się pod koniec lata i na początku jesieni, a w jej trakcie włosy "odpoczywają" zamiast rosnąć. Wtedy wypadanie jest bardziej zauważalne. 

Kiedy następuje zmiana pory roku z ciepłej na zimną, skóra głowy potrzebuje mniej ochrony przeciwsłonecznej. Wtedy rośnie nam mniej włosów, a więcej wypada. Warto pamiętać, że wszyscy tracimy włosy każdego dnia. I to nawet więcej, niż myślimy. Gubimy ich około 100-150 dziennie i to jest uważane za całkiem normalne. Nie panikuj więc, jeśli zbierasz coraz więcej włosów na szczotce. W okresie zimy możesz wzmocnić je biorąc suplementy, jak witamina H czy skrzyp polny. Pomocna jest także picie drożdży, które dodatkowo przyspiesza porost.