Dawid Podsiadło i plejada gwiazd na koncercie w ramach akcji #frekwencjafestiwal

Dawid Podsiadło, Daria Zawiałow, Krzysztof Zalewski – to tylko kilka z wielu nazwisk, które włączyły się w społeczną akcję zorganizowaną przez muzyka na swoim profilu na Facebooku. Wszyscy artyści zobowiązali się zagrać koncert w gminie, która zdobędzie najwyższą frekwencję w wyborach prezydenckich 2020. Dotyczy to obu tur wyborów.

- Za chwilę wybory i jak zwykle z tej okazji pojawia się wiele inicjatyw profrekwencyjnych zachęcających do oddania głosu. W tym roku postanowiliśmy wspólnie zaproponować Wam coś wyjątkowego i zachęcić do głosowania festiwalowiczów i fanów muzyki – czytamy na stronie wydarzenia #frekwencjafestiwal, którym obecnie zainteresowanych jest ponad 12 tysięcy ludzi.
- Deklarujemy, że na zaproszenie miasta które podejmie nasz challenge, w którym frekwencja wyborcza obliczona średnio dla obu tur wyborów będzie najwyższa, stawimy się by zagrać na darmowym festiwalu. Wszyscy artyści uczestniczący w akcji zrzekają się swojego honorarium – podsumowują organizatorzy, podając pełną listę zaangażowanych w akcję artystów:

Artur Rojek,
Clock Machine,
Daria Zawiałow,
Dawid Podsiadło,
Krzysztof Zalewski,
Miuosh,
Mrozu,
Organek,
Pezet,
Ralph Kaminski,
Sokół i
Żabson

#frekwencjafestiwal - zasady udziału w konkursie - czy każde miasto może wygrać?

Jak zaznaczają organizatorzy akcji, lista muzyków, którzy mogą zagrać na #frekwencjafestiwal nie jest zamknięta. Ponad to, challenge miast – jak wyjaśniają organizatorzy – dotyczyć ma takich miejscowości, które są w stanie zapewnić odpowiednią infrastrukturę w organizacji i realizacji festiwalu na taką skalę.

Twórcy challenge’u założyli sobie, że może być to miasto powyżej 50 tys. mieszkańców. Czekają też na zmianę przepisów związanych z pandemią koronawirusa, dlatego nie mogą na ten moment podać terminu wydarzenia.

- Wierzymy, że po wyłonieniu zwycięskiego miasta wspólnie sprawnie ustalimy szczegóły i ogłosimy datę festiwalu – podsumowują organizatorzy z Dawidem Podsiadło na czele.

Kto wygra ten wyjątkowy wyborczy challenge? Oczywiście musimy poczekać na wyniki drugiej tury wyborów, ale mamy już zwycięzców pierwszej tury.

Zobacz także:

Zobacz też: Dawid Podsiadło i klip "Trofea"

Wybory 2020 - miasta i gminy z największą frekwencją według PKW

Jak podaje Państwowa Komisja Wyborcza, gminą wiejską, która poszczycić się może największą frekwencją w pierwszej turze wyborów jest Rewal z wynikiem 85,56 proc.

Tuż za nią jest Mielno i Łeba oraz Jastarnia i Krynica Morska.Na tak wysoką frekwencję miał z pewnością wpływ weekendowy napływ turystów, którzy głosowali w danych gminach, mimo że na co dzień mieszkają w zupełnie innych miejscach Polski.

Niezależnie od tego, żadna z nadmorskich miejscowości – jeśli nie zmienią się kryteria #frekwencjafestiwal  - nie może wziąć udziału w wyzwaniu Dawida Podsiadło. Liczba mieszkańców w tych gminach jest znacznie poniżej 50 tys.

Jeśli zatem odrzucimy te miejscowości, ale weźmiemy pod uwagę nie tylko miasta, ale też dzielnice większych aglomeracji, wygranym w pierwszej turze jest Wilanów z wynikiem 81,93 proc.

Jeśli natomiast weźmiemy pod uwagę same miasta – tak jak zapowiadają organizatorzy – z liczbą mieszkańców powyżej 50 tys. wygranym w pierwszej turze wyborów jest Piaseczno, które osiągnęło frekwencję 75,32 proc. i jest pierwszą miejską gminą na liście wyników Państwowej Komisji Wyborczej, której liczba mieszkańców przekracza 50 tys. mieszkańców.

Także kochani piaseczanie macie szansę na darmowy koncert Dawida Podsiadło i jego przyjaciół! Gonią was takie miasta, jak: Sopot (74,30 proc.) oraz Poznań (72,85 proc.). Kto wygra to starcie? Dowiemy się po 12 lipca 2020! Jesteśmy na półmetku tego wyzwania i naprawdę wszystko jeszcze może się zmienić!

Zobacz też: WYBORY 2020. Kto zagłosował na Andrzeja Dudę?

Dawid Podsiadło i "małomiasteczkowa frekwencja"

Tak już na zakończenie, trochę szkoda, że Dawid Podsiadło nie wziął pod uwagę też mniejszych miejscowości, wspierając w ten sposób zaangażowanie społeczne w tych miejscach. Może jest jeszcze szansa na zmianę kryteriów challenge'u? A może Dawid Podsiadło i organizatorzy #frekwencjafestiwal zrobią po drugiej turze wyborów wyjątek i nagrodzą któreś z małych miasteczek lub gmin z najwyższą frekwencją, przyznając mu nagrodę poza konkursem? W końcu, kto - jeśli nie "Małomiasteczkowy" - miałby wspierać te miejsca?

Zobacz też: AGATA DUDA KONTRA MAŁGORZATA TRZASKOWSKA - wielkie starcie o tytuł pierwszej damy