Komu szkodzi gorący prysznic?

Czy należy myć twarz pod prysznicem – i czy można używać do tego gorącej wody? Ten pielęgnacyjny spór powraca co kilka lat jak bumerang. Zdania najczęściej są podzielone: jedni uważają to za przesąd, inni za istotny błąd w pielęgnacji skóry. Jak jest naprawdę? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, musimy się najpierw zastanowić, co tak naprawdę dzieje się gdy temperatura idzie w górę. Zdaniem dermatologów, gorący prysznic może szkodzić skórze, jeśli jej warstwa ochrona jest w jakiś sposób przerwana lub uszkodzona. Dotyczy to więc przede wszystkim osób z problemami skórnymi, takimi jak egzema, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, trądzik pospolity czy różowaty (w tym ostatnim przypadku niewskazane jest także przebywanie w saunie lub w ogóle w wysokiej temperaturze, bo powoduje to rozszerzanie się naczyń krwionośnych i nasilenie rumienia). Ale nie tylko.

Gorący prysznic a sucha skóra

Przeciwwskazaniem do zażywania tej porannej przyjemności może być również nadmiernie sucha skóra. Dlaczego? Ponieważ tak, jak w przypadku popularnych schorzeń, tu również mamy do czynienia z uszkodzoną lub dysfunkcyjną barierą ochronną. Może to wynikać z niedoboru kwasów tłuszczowych lub ceramidów, które tworzą warstwę hydro-lipidową skóry. Gdy wystawiamy ją na działanie gorącej wody, która usuwa pozostałości tej warstwy, w efekcie pogłębiamy utratę wody (pamiętacie, jak wyglądają Wasze palce po długiej kąpieli?) i ułatwiamy bakteriom wnikanie do środka. Stąd już tylko krok do egzemy lub innej formy podrażnienia.

Co ze zdrową skórą?

Zdaniem dermatologów, nawet jeśli nie zmagasz się z poważniejszymi problemami, Twoja skóra raczej nie przepada za gorącym prysznicem. Powód? Gorąca woda wymywa z niej „dobre tłuszcze”, które chronią ją przed odwodnieniem i działaniem negatywnych czynników z zewnątrz. Nawet jeśli nie masz suchej skóry, regularny prysznic w wysokiej temperaturze może spowodować, że wkrótce się jej nabawisz. Zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy ze względu na ogrzewanie i suche powietrze jesteśmy szczególnie narażeni na wysychanie i podrażnienia.

Jak gorący prysznic wpływa na włosy?

Choć nie ma żadnych dowodów na to, że mycie włosów zimną wodą poprawia ich kondycję, to nie znaczy, że gorące prysznice są dla nich dobre. Skóra głowy, tak samo jak skóra na twarzy wymaga odpowiedniej pielęgnacji. To, co nie służy jej w innych obszarach ciała, nie będzie korzystne także w kwestii skalpu. Zbyt wysokie temperatury również mogą go odwadniać – i w efekcie podrażniać. A to na pewno nie jest wymarzone środowisko dla zdrowych i pięknych włosów.