WPŁYWA NA SERCE
Aż o 1/3 spadło ryzyko zawału serca wśród szwedzkich kobiet (dokładnie 31 tysięcy z nich), które przynajmniej raz w tygodniu zjadały tabliczkę gorzkiej czekolady. Inne badania, tym razem niemieckie dowodzą, że kostka gorzkiej czekolady dziennie obniża ciśnienie krwi i, tym samym, zmniejsza ryzyko zawału aż o 40 %. Zbawienną moc mają flawonole, zawarte w czekoladzie antyoksydanty, które wspomagają pracę arterii i żył. W zasadzie tabliczka czekolady ma pięć razy więcej flawanoli niż jabłko, choć oczywiście zachęcamy do jedzenia owoców!
CZĘSTO POMAGA ZRZUCIĆ WAGĘ
Ciemna, gorzka czekolada dostarcza odpowiednią dawkę kalorii, daje uczucie sytości i zmniejsza łaknienia oraz chęć na przekąski zwłaszcza te solone i słodzone.
GORZKA CZEKOLADA POMAGA KONTROLOWAĆ POZIOM INSULINY
We Włoszech udowodniono na niewielkiej grupie fokusowej, że jedzenie kostki czekolady przez kilkanaście dni z rzędu (w badaniu było to 15 dni), podwyższa odporność na skoki insulinowe prawie o połowę. W grę znowu wchodzą wspomniane powyżej flawanoli. To bardzo dobra wiadomość dla cierpiących na cukrzycę.
Zobacz także:
REDUKUJE STRES
Wraz z czekoladą dostarczamy organizmowi cynk i selen, które zwiększają poziom serotoniny i endorfin w mózgu, przyczyniając się do poprawienia nastroju. Jednocześnie zawarty w czekoladzie magnez reguluje sprawność komórek nerwowych. Nic więc dziwnego, że już niewielka porcja czekolady błyskawicznie wyciąga nas z dołka psychicznego i fizycznego osłabienia. Dodatkowo, brytyjski psychologowie zauważyli, że spośród wielu artykułów spożywczych tylko zapach czekolady tak skutecznie potrafi uspokoić.
DZIAŁA JAK NATURALNY FILTR PRZED SŁOŃCEM
W Wielkiej Brytanii sprawdzono działanie czekolady na skórę. Po trzech miesiącach jedzenia tabliczek czekolady z wysoką zawartością flawanoli (ciemna, gorzka czekolada ma ich pod dostatkiem), skóra zaczyna być mniej podatna na działanie promieni słonecznych. Innymi słowy, dłużej się opala, dzięki czemu unikamy poparzeń.
WZRASTA ILORAZ INTELIGENCJI
Norwegowie dowiedli, że dieta bogata w czekoladę usprawnia pracę naszego mózgu. Obserwacje przeprowadzili na podstawie zwyczajów żywieniowych ponad 2 tysięcy osób po 70-tce. Ci staruszkowie, którzy jedli dużo więcej gorzkiej czekolady z flawanoli, pili wino lub/i czarną herbatę wypadali dużo lepiej w testach na inteligencję kognitywną.
LECZY KASZEL I BIEGUNKĘ
Być może o tym nie wiecie, ale czekolada ma właściwości łagodzące kaszel. A to dzięki teobrominie, którą zawiera. Teobromina wpływa na aktywność tzw. nerwu błędnego, który odpowiada za kaszel.
Z kolei zatrzymanie biegunki kostką gorzkiej czekolady, jest sposobem starym jak świat. Jak to działa? Najlepsza jest czekolada z wysoką zawartością kakao. Hamuje ona wydzielanie wody do jelita cienkiego, dzięki czemu szybko skraca dolegliwości związane z biegunką.
TOP PRZEPISY NA GORĄCĄ CZEKOLADĘ
