Te buty już od kilku sezonów widujemy na naszych ulicach w różnych wersjach kolorystycznych oraz w różnych modelach. Trochę za duże, niektórzy twierdzą, że wręcz toporne, kozaki stały się ulubionym obuwiem gwiazd i nie tylko. W czym zatem tkwi diabeł? Jak zwykle w szczegółach!

[adsense]

Owcza wełna

Te buty wykonane są z wełny merynosów - rasy owiec cenionej przede wszystkim ze względu na właściwości runa. Wełna ta nie przepuszcza wilgoci, za to umożliwia swobodny przepływ powietrza. W ten sposób noga w ciepłym bucie jest sucha i ciepła zimą, a nie poci się latem. Tak, właśnie latem! Te grube buty nosi się także wtedy, kiedy jest ciepło. Na ten pomysł wpadli australijscy surferzy, którym na plaży po wyjściu z wody marzły stopy.

Co jeszcze?

Zwolenniczki butów twierdzą także, że emu i ugg są bardzo wygodne. Łatwo je wsunąć na stopę, a płaska podeszwa zapewnia komfort chodzenia. Co więcej, wciąż są bardzo modne. To jeden z niewielu trendów, który zdaje się nie przemijać. Zapoczątkowała go podobno Pamela Anderson. Jej pomysł podpatrzyły Britney Spears i Paris Hilton i trend nabrał rozpędu. W Polsce takie buty noszą między innymi Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Anna Ibisz, Candy Girl i Doda.

A co Wy sądzicie o Emu i UGG?