Przede wszystkim ze względu na architekturę fin de siecle i atmosferę schyłku XIX wieku, która zaadoptawała i harmonijnie wchłonęła współczesny standaryzowany turystyczny biznes.

Budapeszteńska architektura fin de siecle niesie bowiem ze sobą ducha epoki, w której Budapeszt przekształcił się w metropolię. W zasadzie w ciągu półwiecza, w latach 1860-1910, miasto przybrało kształt, którego nie zdołały zatrzeć ani zniszczenia wojenne, ani rozpadające się obecnie monstra socjalistycznego purytanizmu, ani postmodernistyczne budowle okresu transformacji. W minionej epoce arystokratycznej elegancji, przynajmniej przez jej połowę, dominowała emanująca ciepłem secesja.