Jak działa botoks na brwi?

Większość z nas słyszała zarówno o zaletach botoksu, jak i o jego możliwych skutkach ubocznych. Jednym z najczęściej wymienianych powikłań jest uniesienie brwi. Toksyna botulinowa częściowo paraliżuje mięśnie twarzy, powodując, że zmarszczki mimiczne stają się niewidoczne, a skóra napięta i wygładzona. Jeśli jednak przesadzi się z jej ilością, możemy niechcący „zamrozić” mimikę twarzy – albo spowodować nienaturalne uniesienie brwi. Twarz nabiera wówczas zdziwionego, albo wręcz złowieszczego charakteru, a efekt „przebotoksowania” zyskał nawet nazwę „Mefisto face”. Lekarze medycyny estetycznej postanowili jednak przekuć ten efekt uboczny w atut. Odpowiednia dawka botuliny pomaga unieść łuki brwiowe w delikatny sposób i nadać im bardziej regularny kształt. Może też z powodzeniem zastąpić bardziej inwazyjne zabiegi, takie jak chirurgiczny lifting za pomocą nici PDO. Zmiana kształtu brwi za pomocą botoksu stała się tak popularna, że zabieg ten dorobił się w końcu swojej swojej nazwy: browtox.

Na czym polega browtox?

Botoks brwi, w odróżnieniu od klasycznego botoksu, polega na podaniu niewielkiej dawki toksyny w okolicach brwi. Celem zabiegu jest delikatne uniesienie brwi i nadanie łukom lekko wygiętego kształtu. Dzięki temu twarz zyskuje klasyczne proporcje i wydaje się bardziej otwarta oraz promienna. Za pomocą botoksu możliwe jest też skorygowanie asymetrii – wówczas podaje się go tylko z jednej strony. Browtox to skuteczny sposób na proste lub opadające brwi, które nadają nam „smutny” wyraz twarzy. To efekt wiotczenia skóry i utraty tkanki tłuszczowej w okolicach czoła i łuków brwiowych. Podanie botoksu w tym miejscu powoduje, że osłabiamy mięsień odpowiedzialny za ich opadanie. W ten sposób brwi można nie tylko podnieść, ale również „ułożyć” na nowo. W pakiecie otrzymujemy też wygładzenie i poprawę napięcia skóry wokół oczu (zwłaszcza na powiekach), dzięki czemu rolujące się cienie do powiek przestaną być problemem.

Dla kogo jest browtox?

Podanie botoksu jest stosunkowo bezpiecznym zabiegiem (jeśli oczywiście przeprowadzony jest przez profesjonalistę - lekarza) ale mimo wszystko przed przystąpieniem do niego lekarz powinien przeprowadzić wywiad z pacjentem. Nie ma dolnej ani górnej granicy wieku, kiedy można poddać się zabiegowi - najczęściej decydują się na to osoby z zaawansowanym starzeniem się skóry (to sprawia, że brwi i powieki zaczynają opadać, tworząc efekt "smutnych oczu") ale botoksem interesują się już też osoby, które nie skończyły 30-stki. Bezwzględnym przeciwwskazaniem do iniekcji jest między innymi ciąża oraz czas menstruacji, a także przyjmowanie niektórych leków czy silne stany zapalne na skórze. 

Zobacz też: Przedłużanie RZĘS: 6 błędów, które psują efekt

Idealne brwi - jakie zabiegi jeszcze warto zrobić?

Microbladingto niezwykle precyzyjny makijaż permanentny brwi, który wykonuje się za pomocą piórka i mikroostrza składającego się z niewielkich igiełek. Często można się spotkać z inną nazwą tego zabiegu, jaką jest metoda piórkowa. Microblading pozwala na uzyskanie bardzo trwałego, precyzyjnego i jednocześnie naturalnego efektu. Utrzymuje się on z reguły do dwóch lat. 

Nitkowanie brwi - to skuteczna alternatywa dla regulacji za pomocą pęsety. To bardzo stara metoda, od wieków praktykowana w Azji (zwłaszcza w krajach Bliskiego Wschodu). Nitkowanie brwi jest delikatne, precyzyjne i przede wszystkim - błyskawiczne, nic więc dziwnego, że ma coraz więcej zwolenniczek. Włoski są wyrywane za pomocą nici, po uprzednim wyrysowaniu pożądanego kształtu brwi. W połączeniu z henną daje efekt wyraźnego podkreślenia i przyciemnienia brwi.

Laminowanie brwi - to sprawdzony sposób na niesforne włoski, które układają się w kilku różnych stronach i sprawiają, że brwi wyglądają na zaniedbane. Laminowanie brwi pozwala osiągnąć efekt jak po zastosowaniu pomady - tyle, że trwalszy. Włoski są układane w pożądany kształt, a następnie utrwalane za pomocą specjalnego preparatu. Efekt utrzymuje się do kilku tygodni.

Zobacz także:

Zobacz też: Jak zagęścić brwi? 5 skutecznych sposobów