Bracia Golec znów zabrali głos. W poniedziałek wieczorem na oficjalnym profilu Golec uOrkiestra na Facebooku pojawił się oficjalny komunikat dla fanów i mediów. Łukasz i Paweł Golcowie odnieśli się w nim do kontrowersji, które wywołała publikacja listy beneficjentów rządowego projektu wsparcia branży kulturalnej w czasie pandemii. Z ogólnie dostępnych danych Ministerstwa Kultury wynikało bowiem, że aż 1,9 miliona złotych miało trafić do spółki Golec Fabryka.

ZOBACZ: Kamil Bednarek otrzyma 500 tys. złotych z Funduszu Wsparcia Kultury. "Wiadro pomyj wylało się na moją osobę"

Bracia Golec wyjaśniają, na co przeznaczyliby 2 mln od rządu

Opinia publiczna w Polsce była oburzona wysokością świadczeń, przyznanych niektórym podmiotom, wśród których znaleźli się artyści znani z pierwszych stron gazet. Minister kultury ogłosił następnie, że jego resort zweryfikuje kontrowersyjny podział środków w ramach FWK.

Choć wypłaty dla artystów zostały na razie wstrzymane, autorzy hitu "Górą ty" postanowili odnieść się do głosów krytyki wokół afery z ogromnymi dotacjami od rządu.

Golec Fabryka to nie tylko Paweł i Łukasz, ale przede wszystkim firma zajmująca się działalnością wydawniczą, fonograficzną i organizująca koncerty oraz wydarzenia artystyczne. Przykładem tej ostatniej aktywności jest unikatowe widowisko telewizyjne Symphoethnic, w którym udział wzięło blisko 100 Artystów, w tym Orkiestra Symfoniczna - czytamy we wpisie na fan page'u Golec uOrkiestra.

W projektach muzycznych, które realizujemy zawsze łączymy siły ze sztabem kilkudziesięciu Osób, które są najwyższej klasy Ekspertami i Profesjonalistami, to grono znakomitych Muzyków, Aranżerów, Grafików, Techników, Inżynierów dźwięku, Montażystów, Realizatorów wizji i Informatyków. To rzetelni i cudowni Ludzie, dzięki którym nasza wizja muzyczna może być realizowana - Łukasz i Paweł Golcowie wymieniają swoich współpracowników.

Bracia Golec postanowili również szczegółowo opisać, na co mieli zamiar wydać przyznane ich spółce pieniądze z rządowej dotacji.

Zobacz także:

We wniosku, który napisaliśmy ujętych było 8 projektów, dzięki którym ponad 150 osób miałoby możliwość zatrudnienia. Niestety w związku z licznymi ograniczeniami wprowadzonymi z powodu pandemii oznaczającymi praktycznie całkowite zamrożenie branży artystycznej od marca br., ci Ludzie zostali pozbawieni możliwości wykonywania swojej pracy. Dotacja ta miała zagwarantować im zatrudnienie. To przede wszystkim z myślą o Nich i trudnej sytuacji, w której się znaleźli, wystąpiliśmy o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury. Środki z tej dotacji, jeśli zostaną przyznane, przeznaczymy zatem na pokrycie kosztów związanych z przygotowaniem projektów. Otrzymana dotacja będzie precyzyjnie rozliczona do 15 stycznia 2021 r., a wszelkie wydatki będą rzetelnie i przejrzyście udokumentowane - wyjaśniają.

SPRAWDŹ: Piotr Gliński wstrzymuje wypłaty dla artystów z Funduszu Wsparcia Kultury!

Bracia Golec apelują do internautów

W swoim facebookowym wpisie Łukasz i Paweł Golcowie odnieśli się również do fali internetowego hejtu, która przetoczyła się pod ich adresem po ujawnieniu wysokości wypłat z Ministerstwa Kultury.

Zwracamy się z gorącą prośbą o uszanowanie naszej Rodziny i nie zastraszanie naszych Dzieci, Żon oraz Wszystkich współpracujących z nami Osób - apelują do internautów.

Myślicie, że wyjaśnienia braci Golec przekonają oburzonych internautów?