Bartek Jędrzejak udzielił Sandrze Hajduk-Popińskiej wywiadu, w którym zdecydował się ujawnić swoje spostrzeżenia na temat mediów oraz szczegóły z życia prywatnego. Czy show-biznesie jest według niego miejsce na przyjaźń? Jak wyglądała jego walka z depresją w momencie, gdy regularnie musiał pojawiać się na antenie? Co jest jego siłą w chwili żałoby, którą nosi w sercu po niedawnej śmierci przyjaciela?

Bartek Jędrzejak o przyjaźni z Dorotą Wellman i relacjach w show-biznesie

Tę dwójkę łączy wyjątkowa więź, a pozytywne wibracje wręcz czuć przez ekrany telewizorów. Bartka Jędrzejaka i Dorotę Wellman łączy serdeczna relacja.

Mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy jak rodzina. I to nie jest tak, że Dorota tylko chwali, ona umie też ostro przywalić między oczy. Za to ją cenię, można powiedzieć, że wręcz kocham jak siostrę. Dorota się nie pierdzieli - jak ma ci coś do powiedzenia, to w krótkich, żołnierskich słowach po prostu ci to powie. Dla mnie na tym polega przyjaźń, nie na spijaniu sobie z dzióbków - powiedział Sandrze Hajduk-Popińskiej prezenter.

Niestety, według naszego rozmówcy, show-biznes rządzi się swoimi prawami i na podobne, zażyłe znajomości nie ma w nim miejsca.

Nauczyłem się, że w pracy - poza Dorotą, bo to jest inna relacja - nie ma przyjaźni. Ja mam 43 lata, ale mam wrażliwość 12-letniego chłopca. Jestem cholernie naiwny [...] Nie chcę z siebie robić anioła, ale w pracy - nie tyle, że nie potrafię zawalczyć o siebie [...] wolę się wycofać niż walczyć. Wielokrotnie przekonałem się, że osoby, które wydawały się miłe, przyjemne, przyjacielskie, potem wbijały nóż w plecy. To jest typ osób, których cholernie się boję - podkreślił Bartek Jędrzejak.

Bartek Jędrzejak o zmaganiach z depresją podczas emisji "Big Brothera"

Kilka lat temu prezenter zachorował na depresję. Był wtedy w ważnym momencie kariery - właśnie reaktywowano program "Big Brother", który prowadził wraz z Agnieszką Woźniak-Starak. Dziś, z perspektywy czasu, jest to dla Bartka Jędrzejaka jeden z najmroczniejszych okresów w życiu.

Czas "Big Brothera" zbiegł się w moim życiu z bardzo trudnym okresem. To był okres, który rozkręcał się przez rok. Zmęczenie, niewysypanie się, ciągle w podróży, napięcie, bardzo wysokie wymagania od siebie, ciągle wszystko na sto procent, do tego po dziewięciu latach rozsypywał mi się związek... [...] Poszedłem do psychologa [...] Psycholog zaczął wszystko od środka rozdrapywać... [...] To wszystko spowodowało, że u mnie uruchomiła się depresja i nerwica lękowa. Nie było to z dnia na dzień, tylko to się zbierało - ujawnił Bartek Jędrzejak.

W krytycznym momencie choroby prezenter spał z otwartymi drzwiami. Dziś, ze względu na charakter tamtego okresu, Bartkowi trudno było opisać, co się z nim działo:

Nawet nie potrafię powiedzieć, co wtedy myślałem. Masz wtedy pustą głowę. Umycie zębów, ubranie się, każde wyjście z domu jest jak zdobywanie Mount Everestu. Kiedy w domu nie zamykasz drzwi na noc - nie przekręcasz klucza, bo myślisz sobie »kurczę, jak umrę i przyjedzie pogotowie, to bedą mieli łatwoejszy dostęp«, to nie wiem, czy myślisz wtedy w kategoriach bycia beznajdziejmym...

Bartek Jędrzejak zmierzył się ze śmiercią przyjaciela, Jarosława Skiby. Jak przeżywa żałobę?

Zaledwie miesiąc temu z życia Bartka Jędrzejaka zniknął ktoś niezwykle ważny. Pijany kierowca śmiertelnie potrącił przyjaciela prezentera, Jarosława Skibę. 

Jarek był osobą bardzo energetyczną, taką pełną wigoru. Pijany kierowca po prostu po nim przejechał [...] Natchnęło mnie to do takich myśli, co jest po drugiej stronie. Czy jesteśmy tylko kawałkiem mięsa, który wkłada się do drewnianego piórnika albo spala się w piecu i już nic po nas nie ma, czy może jest coś, gdzieś po drugiej stronie? 

Bartek Jędrzejak przyznał, że wciąż czuje więź ze zmarłym przyjacielem:

Od momentu śmierci Jarka dzieją się w moim życiu tak różne, dziwne rzeczy, że mam wrażenie, że on do mnie mówi.

W jaki sposób to się przejawia? Co wyjątkowego dzieje się w życiu prezentera? Cały wywiad z Bartkiem znajdziecie na górze artykułu, a także na Spotify w formie podcastu.

Wywiad Sandry Hajduk-Popińskiej z Bartkiem Jędrzejakiem odbył się w restauracji Gardens by Fort znajdującej się na warszawskim Mokotowie.

POPRZEDNIE ODCINKI "FAJNEGO FACETA":