Przed złożeniem pozwu o alimenty należy wyliczyć miesięczne koszty utrzymania i wychowania dziecka, określając, jaką kwotę wydaje się miesięcznie na środki czystości, ubranie, jedzenie, naukę (książki, dojazdy do szkoły, zajęcia pozaszkolne), czy też wszelkie uzasadnione wydatki na potrzeby kulturalne takie, jak np. bilety do kina czy teatru.

Na pewno jako usprawiedliwione potrzeby nie zostaną zaliczone wydatki traktowane jako zbytek (np. nie można domagać się pokrycia kosztów pobytu podczas wakacji w ekskluzywnym hotelu). Sąd z reguły domaga się od obojga rodziców informacji o ich dochodach, ponieważ na tej podstawie ocenia poziom życia rodziny, a jednocześnie weryfikuje zeznania matki dotyczące wydatków, które ponosi na dziecko.

Rozpatrując sprawę, sąd bierze bowiem pod uwagę całokształt sytuacji rodzinnej i majątkowej wszystkich stron procesu: dziecka i obojga rodziców. Trzeba wiedzieć, że obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka występuje, jeśli dziecko nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, a dochody z majątku dziecka nie wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania, a także gdy dziecko jest w stanie się utrzymać, ale znajduje się w niedostatku.

Kodeks rodzinny i opiekuńczy mówi o zasadzie równej stopy życiowej rodziców i dzieci oraz uzależnia wysokość alimentów od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego (w tym wypadku dziecka) oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (w tym wypadku ojca). Dlatego wysokość alimentów jest ustalana indywidualnie.

Anna Czepkowska, adwokat