Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat - dlaczego się rozstali?
Ta wiadomość zaskoczyła wszystkich. Jeszcze pod koniec sierpnia media prześcigały się w spekulacjach na temat ślubu Alicji Bachledy-Curuś i Marcina Gortata. Tymczasem para nieoczekiwanie się rozstała, a według oficjalnych doniesień - była to ich wspólna decyzja. Jakie były powody zakończenia związku? Zdaniem bliskiego znajomego aktorki i koszykarza, Bachleda-Curuś i Gortat mieli różne wizje rodzinnego życia. W rozmowie z "SE" ujawnia, co dokładnie mogło im stanąć na drodze do szczęścia.
Dlaczego Alicja Bachleda-Curuś rozstała się z Marcinem Gortatem?
Zdaniem informatora "SE", Alicję Bachledę-Curuś przeraziła wizja bycia "kurą domową". Marcin Gortat wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że marzy mu się spokojne rodzinne życie.
- Ciężko pracuję, sporo zarobiłem i jestem już tym trochę zmęczony. Chciałbym wrócić do Polski i mieć dom, w którym biegają obok mnie cztery brzdące - mówił Marcin Gortat w ubiegłym roku.
Tymczasem Alicja Bachleda-Curuś nie do końca podzielała wizję męża. Zdaniem znajomego pary, aktorka wolała nadal funkcjonować między Polską i Los Angeles. Nie chciała rezygnować ze swojej swobody i nadal pracować zarówno w kraju, jak i za granicą. Zdecydowanie postawiła też na karierę, więc perspektywa czekania w domu na męża z obiadem nie do końca jej odpowiadała. Informator "SE" dodał również, że Marcin Gortat ma wiele kawalerskich nawyków, więc życie z nim nie byłoby dla niej łatwe.
Nie bez znaczenia jest też materialna niezależność Alicji Bachledy Curuś. Jak podają niektóre media, od rozstania z Colinem Farrellem aktorka otrzymuje od niego co miesiąc 25 tysięcy dolarów. Gdyby związała się z innym mężczyzną, straciłaby 1/3 otrzymywanych pieniędzy oraz willę, w której obecnie mieszka. Rezygnacja z wielkiej miłości dla pieniędzy wydaje się jednak w przypadku aktorki mało prawdopodobna. Alicja Bachleda-Curuś pochodzi z zamożnej rodziny i ma na koncie wiele sukcesów, więc taki scenariusz raczej wykluczamy.
Co na to Marcin Gortat?
Zarówno Alicja Bachleda-Curuś, jak i Marcin Gortat póki co nie skomentowali oficjalnie powodów swojego rozstania. Na profilu piłkarza na Instagramie pojawił się jednak dość dwuznaczny post: krótki filmik, na którym jeden z uczestników "Mam talent" naśladuje odgłosy rozpędzonej wyścigówki. To symbol tempa, z jakim rozprzestrzeniają się fake newsy, które rządzą medialną rzeczywistością. Gortat opatrzył go komentarzem "Unbelievable for real", który można odczytać jako aluzję do plotek o rozstaniu z Alicją Bachledą-Curuś. A Wy jak odbieracie komentarz Gortata?
