Agnieszka Woźniak-Starak komentuje słowa Bożeny Dykiel o depresji
Nie cichną komentarze po szeroko cytowanych w mediach słowach Bożeny Dykiel o depresji. Aktorka kilka dni temu była gościem w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie razem z prowadzącymi: Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą rozmawiały na temat depresji. Dykiel była jedną z ambasadorek kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” Była, ponieważ organizatorzy akcji poinformowali, że zakończyli współpracę z aktorką, a na oficjalnym profilu na Facebooku akcji pojawił się oficjalny komunikat:
Wypowiedź Pani Bożeny Dykiel w "Dzień dobry TVN" w dniu 23 października 2021 r. nie była z nami konsultowana i była osobistą opinią aktorki na temat leczenia depresji. W programie padły słowa, które są bardzo odległe od idei naszej kampanii.
Wypowiedź Bożeny Dykiel w "DDTVN" była szeroko komentowana w Internecie. Wypowiadali się eksperci oraz osoby, które zmagają lub zmagali się z tą chorobą, a także te, które na co dzień żyją z osobami chorymi na depresję.
Głos w tej sprawie zabrała również Agnieszka Woźniak-Starak, która współprowadziła rozmowę z Bożeną Dykiel. Przypomnijmy, że dziennikarka w pewnym momencie przerwała aktorce jej wypowiedź.
Na swoim Instagramie Agnieszka Woźniak-Starak zabrała głos w tej sprawie.
Wiecie co? Wszystko dzieje się po coś. Czasem z najtrudniejszych sytuacji rodzi się coś dobrego. Śledzę to, co dzieje się w mediach po naszej głośnej, sobotniej rozmowie z Panią Bożeną Dykiel. Tak, to było duże zaskoczenie, ale bardzo się cieszę, że nasz program rozpoczął tak szeroką, merytoryczną i potrzebną dyskusję na temat depresji. Myślę, że nauczymy się z niej o wiele więcej niż z kolejnej kampanii społecznej, która zapewne przeszłaby bez echa. Tyle - napisała w mediach społecznościowych.
Przeczytaj także:
Bożena Dykiel w "DDTVN" o depresji: co powiedziała?
Bożena Dykiel podczas rozmowy z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą stwierdziła, że za depresję odpowiada brak litu w organizmie. Dletgo warto zwrócić uwagę na sposób odżywiania.
Wojtek Młynarski też chorował na depresję. To jest brak pierwiastka litu. Nie to, że się go uzupełni, ten lit. Organizm to powinien sam wytworzyć, tylko musimy mu dać do tego materiał. Więc trzeba uważać, co się wpuszcza do pyska, nie jeść byle czego, jeść dobre rzeczy. Poza tym ruszać się, czytać, nie tylko gapić się w telefon i telewizor - powiedziała Bożena Dykiel.
Jakby tego było mało, aktorka założyła kosmiczne okulary, które rzekomo poprawiają samopoczucie.
Zobacz także:
To są okulary, gdzie naciska się tutaj taki mały guziczek. Pojawia się zielone światełko, a potem się naciska mocniej i pojawia się czerwone światełko z różną częstotliwością…
Właśnie w tym momencie rozmowę postanowiła przerwać Agnieszka Woźniak-Starak, która zapowiedziała serwis informacyjny, aby widzowie "nie stracili kontaktu z rzeczywistością".
Paulina Młynarska w mocnych słowach skomentowała słowa Bożeny Dykiel
Córka Wojciecha Młynarskiego, Paulina Młynarska postanowiła zabrać głos po wypowiedzi Bożeny Dykiel, która jako przykład osoby chorej na depresję podała Wojciecha Młynarskiego. Dziennikarka uznała, że warto sprostować słowa Dykiel i zwróciła się do aktorki słowami:
Pani Bożeno Dykiel! Tata chorował na chorobę afektywną dwubiegunową, nie zaś na depresję. Depresja jest jednym z komponentów choroby afektywnej dwubiegunowej, która jest bardzo złożoną i trudną w leczeniu dolegliwością. Choruje na to mnóstwo osób, wiele z nich nie chce się leczyć. Podobnie jest z depresją. Kiedy się nie leczą, wyniszczają nie tylko siebie, ale też swoich bliskich. Stąd akcja, której stała się Pani twarzą.
Paulina Młynarska zaapelowała również do organizatorów akcji Twarze depresji, żeby staranniej dobierali osoby do współpracy.
Jako weteranka depresji i córka człowieka przez całe życie zmagającego się z CHAD, bardzo proszę organizatorów akcji @twarze_depresji , aby troszkę ostrożniej podchodzili do doboru znanych twarzy, które zapraszają do współpracy. O kosmicznych okularach i teoriach spiskowych Pani Bożeny Dykiel zamilczę. Miłego dnia! Dbajcie o siebie - zakończyła swój wpis dziennikarka.
To Cię zainteresuje:
