Agata Duda nie wsparła swoich kolegów nauczycieli w trakcie strajku nauczycieli

Strajk nauczycieli trwa w najlepsze. Wiele szkół solidarnie zapowiada dalszą bezterminową walkę o prawa nauczycieli, a pedagodzy otrzymują wsparcie z każdej strony. Nie tylko od znanych osób, które publicznie staja po ich stronie i tłumaczą decyzję strajkujących, ale także od samych uczniów: na drzwiach wielu zamkniętych szkół pojawiły się transparenty pisane uczniowską ręką zaświadczające o pełnym zrozumieniu i wsparciu ich decyzji. 

#GdybyNieNauczyciel - Ostaszewska, Boczarska, Przetakiewicz wspierają strajk nauczycieli. Ich wyznania wzruszają

Ale jak się okazuje, nie wszyscy nauczyciele mówią jednym głosem. Choć strajkujący liczyli na wsparcie Agaty Dudy, która zanim została pierwszą damą, była nauczycielką języka niemieckiego w krakowskim liceum, ta do dziś oficjalnie nie zajęła stanowiska w sprawie roszczeń nauczycieli. Pod jej adresem koledzy po fachu skierowali w otwartym liście gorzkie słowa.

Nauczyciele z krakowskiego liceum ostro skrytykowali Agatę Dudę

„Czujemy wstyd i upokorzenie będąc zmuszonymi do tłumaczenia się, w jaki sposób traktujesz całe środowisko nauczycielskie” – tymi słowami zaczyna się otwarty list do pierwszej damy autorstwa nauczycieli z II krakowskiego liceum im. Sobieskiego. Zwracamy się do ciebie pragnąc wyrazić swój żal, rozczarowanie i narastający gniew”. - pod listem widnieje ponad 50 podpisów.

Nauczyciele dodatkowo przypominają, że pierwsza dama zawsze mogła liczyć na ich wsparcie i cieszyła się wśród nich ogromną sympatią i autorytetem. Dlatego całkowite zdystansowanie się od wspólnego problemu, który stoi u podstaw strajku odbierają z podwójnym rozgoryczeniem i rozczarowaniem, jako odcięcie się od grupy, wobec której Duda deklarowała głębokie przywiązanie. Zwłaszcza, że mając nauczycielskie doświadczenie, jak nikt inny zna realia i specyfikę tej pracy.  

„Czujemy wstyd i upokorzenie będąc zmuszonymi do tłumaczenia się, w jaki sposób traktujesz całe środowisko nauczycielskie, a między innymi nas, swoje koleżanki i kolegów wyrażając milczeniem aprobatę dla destrukcyjnych działań i przekłamań rządu, w obliczu największego powojennego kryzysu edukacji. Czy naprawdę nie czujesz potrzeby zabrania głosu w naszej obronie i przeciwstawienia się fali nienawiści uderzającej w godność zawodu nauczyciela? – apelują pedagodzy.

Nie wiadomo, jak długo strajk nauczycieli potrwa. Pojawia się wiele opinii, że to dopiero początek, a cała akcja może przedłużyć się nawet do Świąt Wielkanocnych. To nie tylko czas na to, by rząd podjął działania na rzecz strajkujących, ale także dobry moment dla Agaty Dudy, by jednak zająć stanowisko w sprawie strajku nauczycieli.

Agata Duda o strajku nauczycieli: "To nie ma sensu". Jej słowa wywołały oburzenie