Adam Duraziński: senior pełen pasji

Pan Adam Duraziński jest 92-letnim krawcem, który w swoim zawodzie pracuje od 1948 roku, czyli już 78 lat! Jego zakład znajduje się we Wrocławiu, gdzie przeprowadził się z Radomia pod koniec lat 40. Naukę szycia rozpoczął w wieku 14 lat, jeszcze w czasie wojny. Choć nie narzekał na brak pracy, początki były ciężkie. Pan Adam wspomina między innymi, że miał ogromne problemy ze znalezieniem mieszkania. Na szczęście wszystkie kłopoty z czasem rozwiązały się dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości. Obecnie 92-latek jest jednym z najstarszych przedstawicieli swojego fachu w Polsce. Choć jest już na emeryturze, nie ma zamiaru porzucać szycia, które stało się jego ogromną pasją. Wzruszającą historię pana Adama opowiedział Gość.pl

Kocham swoją pracę, kocham ludzi, lubię z nimi rozmawiać. Bardzo dobrze czuję się w swojej pracowni. Uśmiech i zadowolenie klienta mnie motywują i sprawiają satysfakcję. A dopóki mam zdrowie, będę szył.

Halo Wrocław jest misja do zrobienia! Na zdjęciu przesympatyczny Pan Adam, dla którego krawiectwo to całe życie. Pan...

Opublikowany przez Kobusa Piątek, 12 lutego 2021

ZOBACZ TEŻ: Mając 81 lat nauczyła się programować i napisała grę, która stała się hitem. Kim jest Masako Wakamiya

Z pomocą przyszedł Internet

Niestety, podobnie jak wielu innych przedsiębiorców, również pan Adam ucierpiał podczas pandemii. Seniorzy, którzy stanowili znaczną część jego klientów, przestali odwiedzać zakład w obawie przed koronawirusem. Z pomocą przyszłą jedna z wdzięcznych klientek, która postanowiła wesprzeć zakład krawiecki z pomocą posta na Facebooku.

W piątek przyszła do mnie klientka pani Monika i prosiła o szybką korektę krawiecką sukienki, bo to bardzo pilne. Mówiła, że nikt nie chce się tego podjąć, a ma mało czasu. Przyjąłem zamówienie, żeby jej pomóc. Zobowiązałem się i wziąłem się do pracy. Nie odbierałem nawet telefonów, żeby zdążyć, bo chciałem być słowny – wspomina pan Adam.

W podzięce za szybką pomoc, pani Monika postanowiła polecić zakład. Po raz kolejny okazało się, że Internet może zdziałać cuda. Poruszeni historią pana Adama Wrocławianie zaczęli tłumnie odwiedzać jego skromną szwalnię. Krawiec nie mógł uwierzyć własnym oczom. Przyznaje, że obecnie ma więcej klientów, niż jest w stanie obsłużyć.

Moje zdjęcie krąży po Internecie, a ja taki nieuczesany i zgarbiony. Nie wyszedłem za dobrze. (śmiech) - pokazuje poczucie humoru pan Adam. - Ale pani mnie w tym Internecie zareklamowała i teraz… urywają mi się telefony! Dzwonią do mnie bez przerwy. Opisała mnie bardzo ładnie i nie ukrywam, że zrobiło mi się miło. Już nie jestem młody, ale wkładam całe serce w pracę. Na początku nie wiedziałem, o co chodzi. Ludzie nagle zaczęli składać zamówienia, a w pandemii, nie ukrywam, interes trochę przyhamował. Jest krucho, bo wielu boi się bezpośrednio do krawca przychodzić.

Nie brakuje też pozytywnych komentarzy. Wiele osób postanowiło polecić usługi pana Adama, aby napędzić dodatkową sprzedaż.

Koleżanka udostępniła post o panu, że jest pan cudownym człowiekiem i idealnym krawcem.

Pan Adam jest przesympatyczny. Tutaj jak się wchodzi, to po prostu czuć, że jest człowiek w dobrych rękach.

Po raz kolejny widzimy, jak wielka jest moc Internetu. Inspirującą historią krawca podzielił się też fan page na Facebooku „W pewnym wieku”.

CZY OPŁACA SIĘ ZMIENIAĆ ZAWÓD W PEWNYM WIEKU? Adam Duraziński z Wrocławia szyje zawodowo od 78 lat. 92-letni...

Opublikowany przez W pewnym wieku Poniedziałek, 1 marca 2021

Jeśli jesteście z Wrocławia, koniecznie zajrzyjcie do pana Adama przy ulicy Sokolniczej 7/17!

Zobacz także:

ZOBACZ TEŻ: Jest po 90-tce i jest gwiazdą Instagrama. Pani Ania twierdzi, że „Życie zaczyna się po 90”!