78-letnia Lauren Hutton pozuje topless: „Nie poświęcam dużo czasu na pielęgnację skóry. Zwykle spieszy mi się, żeby iść spać, kochać się lub czytać”
Jedna z najpiękniejszych aktorek srebrnego ekranu, modelka i charyzmatyczna osobowość, Lauren Hutton, stanęła przed obiektywem Cass Bird dla magazynu Harper's Bazaar. 78-letnia gwiazda zdecydowała się na odważną sesję topless. Efektem jest obłędna sesja, pełna subtelności i energii jaką dzielą się ze światem tylko dojrzałe, pewne siebie i swojej kobiecości kobiety. A Lauren wygląda powalająco! Nic dziwnego, że dziennikarka, która przeprowadziła z nią rozmowę do majowego wydania magazynu, zapytała ją o jej urodowe rutyny. Odpowiedź gwiazdy musiała ją nieźle zdziwić.
Nie poświęcam dużo czasu na pielęgnację skóry. Zwykle spieszy mi się, żeby iść spać, kochać się lub czytać. - powiedziała Lauren Hutton.
Trzeba przyznać, że to najtańsza i najbardziej skuteczna gwiazdorska porada urodowa, jaką kiedykolwiek usłyszałyśmy, a która wymaga jedynie naszego czasu i partnera (to drugie nieobowiązkowe).
Lauren Hutton jest świetną reklamą swoich pielęgnacyjnych rytuałów. Gwiazda stawia na naturalne metody dbania o urodę. Jej ulubionymi produktami są StriVectin S.T.A.R. - lekki olejek na noc z retinolem (od 2020 roku jest ambasadorką StriVectin) oraz aloes, którego używa do pielęgnacji twarzy i dekoltu.
Istnieje naprawdę cienka granica”, przyznała się w rozmowie z Harper's Bazaar. „Są ludzie, na których trudno mi dzisiaj patrzeć. Ich twarze nie przypominają ludzi, których kiedyś znałem.
78-letnia Lauren Hutton przyznała, że powrót przed obiektyw nie był dla niej prosty i czuła początkowe skrępowanie.
Pozowanie jest jak gra na skrzypcach: musisz ćwiczyć każdego dnia. Teraz, kiedy patrzę w obiektyw, nauczyłam się wyobrażać sobie twarz mojego kochanka, twarze moich bogów, moich przyjaciół – kogo tylko potrzebuję. – powiedziała Harper's Bazaar.