1. OLIWA NA CAŁOŚĆ
Gwyneth Paltrow na swoim blogu „Gloop” dzieli się sposobem na megalśniące włosy: wylewa na czubek głowy szklankę oliwy i rozprowadza ją grzebieniem po całych włosach. W takim „dresingu” spędza kilka godzin, zmywa zwykłym szaponem.

2. RYBA NA OKRĄGŁO
Kwasy omega (wystarczy pigułka z tranem raz dziennie) uelastyczniają cebulkę włosa, mają też wpływ na „jedwabistość” samych włosów.

3. KWAŚNY OLDSCHOOL
Może to nuda, ale działa. Polewanie włosów wodą mineralną lekko zakwaszoną cytryną lub octem domyka ich łuski, czyli dodaje blasku (trudno uwierzyć, ale po occie włosy pachną superświeżo!).

4. SZCZOTKA RAZ DZIENNIE
Przeczesując włosy, wygładzasz i podgrzewasz ich łuski. Wtedy o 20–30% lepiej odbijają światło.

5. ODBLASKOWCE
Wśród kosmetyków dających połysk (tzw. glossów) sięgaj po te ze składnikami nawilżającymi, np. szampon z oliwą Glossing Fekkai, 99 zł.

6. FILTRY MOCY
włosy potrzebują ochrony przed słońcem i regeneracji po nim (wypróbuj serum Kérastase, 100 zł, u fryzjerów). Pod wpływem słońca utleniają się, czyli matowieją i tracą połysk. A tego właśnie chcemy uniknąć!

7. WYPRÓBUJ BEZPIECZNĄ PROSTOWNICĘ
z jonizatorem (jony ujemne domykają i wygładzają łuski, chroniąc je przed wysoką temperaturą). Philips SalonStraight Active Ion, 159 zł.