1. Książka na Dzień Matki: biografia ikony 

„Beata Tyszkiewicz. Portret damy” Anna Augustyn - Protas

Z ikonami bywa trudno - wydają się niedostępne, enigmatyczne, zimne. Gdybyście miały wymienić taką polską ikonę, jej nazwisko byłoby pierwsze w kolejce - Beata Tyszkiewicz. Ale jaka naprawdę jest legendarna polska aktorka, tytułowa "Lalka" z ekranizacji lektury, jedna z surowych jury z tanecznego show? Piękna aktorka, prawdziwa dama z nieodłącznym papierosem w dłoni, ikona stylu i dojrzałej urody. Jej życie mogłoby posłużyć za kilka filmowych scenariuszy. Książka "Beata Tyszkiewicz. Portret damy" to nie jest typowy, biograficzny zapis faktów z życia słynnej aktorki, to historia o fabule tak wartkiej jak potyczki Bonda. Nieznane dotąd fakty przytaczają między innymi Daniel Olbrychski, Juliusz Machulski, Hanna Bakuła czy Iwona Pavlovič. Przypominają zdarzenia, obrazy i słowa, które rzucają nowe światło na kobietę, która od losu dostała znacznie więcej niż tylko urodę i talent. Mamy kochają biografią - w tej zatopią się bez granic.

2. Książka na Dzień Matki: prawdziwa historia

„Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej” Maria Stachurska

Są takie historie, w które aż trudno uwierzyć, bohaterowie, którzy dziś wydają się herosami i czasy, które zdają się być piekłem na ziemi. W takich przyszło żyć Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau. O tej historii nie da się zapomnieć długo po skończeniu lektury. To nie jest patetyczna historia o wielkim bohaterstwie - to historia skromnej położnej, która w okrutnych czasach postanowiła pozostać człowiekiem. "Była przede wszystkim sobą – kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci", tak mówi o swojej cioci, autorka książki, Maria Stachurska. To historia, która pokazuje, że w najmroczniejszych czasach istnieją iskierki światła i nadziei - taką była bohaterka tej książki.

3. Książka na Dzień Matki: baśń dla dorosłych

"Kąkol" Zośka Papużanka
Jeśli książkę oceniać po okładce, to ta musi kryć niezwykła historię. Ostateczny wygląd książki to efekt pracy Ewy i Anny Pol - Ewa wykonała prawdziwy haft na płótnie, a Anna zaprojektowała na jego bazie okładkę. Wnętrze skrywa równie misternie uszytą historię tak nierealną jak czasem wydaje nam się nasze dzieciństwo. "Kąkol" to historia wdziana oczami dziecka rozdartego między rodzicami, ale też baśniowa i magiczna jak powrót do wakacji spędzanych na wsi. "Ta powieść pachnie suchą trawą, mlekiem i korą drzew..." - trudno o lepszą zachętę, by zatopić się w niej w ciepły majowy wieczór.

4. Książka na Dzień Matki: dla współczesnych siłaczek

"Moja siła. Jak przerwać krąg przemocy i zacząć życie bez lęku" Justyna Moraczewska

Autorka przedstawia historię pięciu kobiet zamkniętych w kręgu przemocy. Ale to historie, które kryją w sobie wiele nadziei i wiary. Pięć bohaterek to pięć dowodów na to, że kobiety mają ogromną siłę, żeby wyrwać się z tego, co je niszczy, co sprawia, że rezygnują z marzeń, z poczucia godności i walczą o nowe życie - swoje życie. Ta książka jest o tym, jak zatrzymać przemoc i jak zacząć nowy rozdział.

Zobacz także:

5. Książka na Dzień Matki: by zdrowo żyć

„Flexitariaznim” Kinga Paruzel

Jeśli twoja mama interesuje się zdrowym odżywianiem i lubi testować nowe diety, to idealny prezent dla niej. Flexitarianizm został okrzyknięty jedną z najzdrowszych i najłatwiejszych diet na świecie. Udaje się każdemu, bo tutaj nie ma reżimu, a jest mnóstwo smaku i dowolności. Elastyczne podejście do żywienia faworyzuje warzywa i owoce, a minimalizuje spożycie mięsa. W tej książce znajdziesz ponad 126 przepisów diety flexitariańskiej podzielone tak, abyś przez kolejne 21 dni mógł jeść i pić różnorodne śniadania, pyszne obiady, kuszące fit słodkości, wyjątkowe kolacje czy nietuzinkowe napoje, dowiesz się też różnych przydatnych w kuchni rzeczy, jak np. jak przechowywać produkty spożywcze i jakich tłuszczy używać.

6. Książka na Dzień Matki: dla wielbicielek literatury non-fiction

"Dryfując do Betlejem" Joan Didion

„Dryfując do Betlejem” to jedna z najważniejszych amerykańskich książek non-fiction, która w języku polskim ukazuje się po raz pierwszy. To porywający jak gitarowe rify reportaż o Ameryce lat sześćdziesiątych - jej ikonach, bohaterach i przegranych. "Didion nie stara się zdemaskować bohaterów, lecz próbuje ich zrozumieć. O gwiazdach kina, milionerach, ofiarach morderstw, naiwnych entuzjastach kwasu, ideologach czy snobach z hawajskich elit pisze w taki sposób, że nie wydają się ani nikczemni, ani czarujący, lecz żywi – przegrani, a często piękni, na swój żałosny sposób… Rzadki popis", tak o "Dryfując do Betlejem" pisał ‚‚The New York Times Book Review“. Sylwetkę niezwykłej Joan Didion przybliża też dokument na Netfliksie, który świetnie dopełni wiedzę nie tylko o szalonych czasach ery Wodnika, ale też o samej Didion.

7. Książka na Dzień Matki: dla fanek Frances McDormand

„Nomadland. W drodze za pracą” Jessica Bruder

Kobieta po sześćdziesiątce wybiera wędrowne życie współczesnego nomady, po tym jak w wyniku recesji w 2008 roku straciła swój dobytek. To na podstawie tej książki powstał nagrodzony film Chloe Zao "Nomadland" z oscarową rolą Frances McDormand. To przejmująca historia o workamperach, współczesnych nierównościach klasowych, braku pewności jutra, ale też niezależności i sile kobiety, która ma już na zawsze twarz genialnej Frances. Jeśli twoja mama pokochała ją w "Olive Kitteridge", to chyba masz już świetny pomysł na prezent...