W nadchodzących miesiącach poziom przestępstw, kradzieży i napadów wzrośnie. Aby uchronić się przed atakami złodziei, wystarczy stosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.

  • Unikaj nieoświetlonych miejsc, zaułków, pustych ulic. Trasę powrotu do domu zaplanuj tak, aby unikać ciemnych miejsc i bocznych uliczek, w których nie ma ludzi. Staraj się też zawsze wracać w grupie, z kimś znajomym lub z członkiem rodziny – w miarę możliwości poczekaj na kogoś, kto udaje się w tym samym kierunku lub skorzystaj z taksówki.
  • Zabezpiecz torebkę, portfel i laptopa. Jeśli nosisz w torebce portfel dokumenty czy sprzęt elektroniczny – zapnij zamek tak, aby osoby postronne nie widziały jej zawartości. Pamiętaj – czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Laptopa staraj się przewieszać przez ramię, to utrudni wyrwanie Ci sprzętu w biegu.
  • Wyłącz muzykę i wyjmij słuchawki z uszu. Nawet jeśli nie lubisz ciszy i stale brakuje Ci ulubionej muzyki lepiej mieć sytuację pod kontrolą –obserwacja otoczenia pozwoli odpowiednio szybko zareagować w sytuacji zagrożenia. Zdaj się na instynkt, który odbiera tysiące sygnałów ze świata zewnętrznego (mowę ciała, zapachy, dźwięki i obrazy), analizuje je i w razie potrzeby wzmaga czujność oraz ostrzega nas przed nadchodzącym niebezpieczeństwem.
  • Telefon miej zawsze pod ręką. Jeśli prosto po pracy idziesz na kawę z przyjaciółką lub do kina poinformuj o tym najbliższych, aby wiedzieli, że nie dzieje się nic złego. Dodatkowo możliwość szybkiego wyboru numeru do bliskiej osoby i poinformowania jej o tym, że ktoś nas obserwuje lub idzie za nami może być zbawienna.
  • Noś przy sobie gaz pieprzowy. Niewielki pojemnik z gazem można mieć w kieszeni kurtki czy płaszcza. Napastnik nie spodziewa się takiego ataku, a substancja drażniąca zawarta w sprayu lub żelu skutecznie go obezwładni (kapsaicyna wywoła silne łzawienie, pieczenie i trudności z oddychaniem). Większość gazów ma w swoim składzie barwnik UV, który pozwoli później zidentyfikować napastnika. To mały, kompaktowy i kobiecy sposób na samoobronę.


Jak się zachować w sytuacji zagrożenia?

Każdy napad jest inny - nie ma uniwersalnego algorytmu postępowania i złotego środka. Z reguły kobiety są dużo słabsze, dlatego podczas ataku musimy bronić się sposobem, a nie pięściami. „Przestępcy chcą zdominować swoją ofiarę dlatego kobiety upodobali sobie szczególnie i to one częściej niż mężczyźni padają ofiarami zuchwałych złodziei i sprawców napadów. Jak zachować się w sytuacji zagrożenia? Nie należy bagatelizować instynktu - to jedno z najważniejszych kryteriów poznawczych, w jakie wyposażyła nas natura, pozwala nam wykryć niebezpieczeństwo na długo, zanim on nastąpi i podpowiada jak zareagować” – podkreśla Paweł Wujcikowski, ekspert ds. bezpieczeństwa z wieloletnim doświadczeniem w branży, właściciel sieci sklepów Spy Shop. Liczne badania i statystyki wskazują na to, że głośno krzycząc, np. „pomocy!” lub „pali się!” najszybciej zwrócimy uwagę innych - często wystarczy reakcja kogokolwiek, aby napastnik zrezygnował z ataku. Jeśli jednak wołanie o pomoc nie pomaga należy przejść do bardziej radykalnych metod. Warto  pamiętać, że to nie siła, ale opanowanie i spryt decyduj o zwycięstwie w sytuacji zagrożenia. 

Sprawdź szkołę samoobrony