Podobno szczęście bywa na wyciągnięcie ręki, jednak nie każdego dnia otacza nas tak pozytywna energia. Czasem lepiej poczekać na datę o najlepszych wibracjach, która sprzyja zmianom na dobre. Taka pojawi się już wkrótce. 3 października poprawisz swój los na dobre. Ale nie każdy może skorzystać. Trzeba bowiem szukać nietypowego symbolu powodzenia. Sprawdź, czego wypatrywać.

Jak 3 października poprawić swój los?

Co robić, by skutecznie przyciągać szczęście i korzystać z niego na co dzień? Początek października sprzyja "łapaniu" dobrych okazji na poprawę przyszłości. Wspominaliśmy już, że 2 października szczęście zapewnia miód, a zwłaszcza jego jedzenie. Kolejnego dnia zapominalscy dostają kolejną szansę na poprawę losu, nie jest to jednak już tak łatwe.

Niegdyś 3 października uznawano za Święto Młynów i wiązano z nimi przeróżne przesądy. Wierzono, że w tych miejscach zbierają się wtedy duchy mające ogromny wpływ na życie ludzi. Każdy, kto chciał poprawić swój los na dobre, miał wtedy wybrać się do młyna i wykonać pewne ważne zadanie

Zobacz też:

3 października młyn przynosi szczęście, ale nie każdy może skorzystać

Już sam symbol młyna oraz wiatraka 3 października uważany był za dobry znak. Zgodnie z przesądami miał wskazywać, że ciężką pracą każdy dorobi się bogactwa. Jeśli ktoś chciał spełnić te marzenia szybciej, a przy tym poprawić swój los, musiał pójść do młyna, zostawić tam jakiś znaczący przedmiot, a w zamian miał otrzymać nową drogę losu.

Z czasem wierzenia zmieniły się na tyle, że 3 października każdy, kto natknął się na symbol młyna, miał mieć szczęście. Dziś takie budynki są szczególnie rzadkie, dlatego nie każdy może skorzystać z tej dobrej wróżby. Warto jednak wypatrywać tego symbolu, jego odszukanie oznacza bowiem, że 3 października poprawisz swój los na dobre. Warto więc dobrze się rozglądać.

Przeczytaj także:

Zobacz także: