12. tys. na dziecko: podano nową datę

12 tys. na dziecko to program wsparcia rodzin w pierwszych trzech latach po narodzinach dziecka. "Przez pierwsze trzy lata to młodzi rodzice potrzebują więcej wsparcia. Wsparcia w obszarze mieszkania, pracy, ale też finansowego. Dlatego do 500+ i 300+ dodajemy kolejny komponent koncentrujący się na małych dzieciach." - mówił w maju premier Mateusz Morawiecki ogłaszając nowy program rządowy.

Rodzice z niecierpliwością czekają, kiedy program 12 tys. na dziecko wejdzie w życie. Początkowo obiecywano, że świadczenie będzie wypłacane od 2023 roku. Jednak teraz minister Marlena Maląg podała nową datę.

12 tys. na dziecko: od kiedy program wejdzie w życie?

Na antenie Radia Wrocław minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg zapowiedziała, kiedy 12 tys. na dziecko wejdzie w życie:

W wyniku naszych rozmów i konsultacji z Polakami zdecydowaliśmy, że ma obejmować już te dzieci, które w 2022 r. będą drugimi dziećmi i będą w wieku 12 do 36 miesięcy. Czyli skutki finansowe dla rodzin, czyli to wsparcie będzie w roku 2022.

Minister w rozmowie zdradziła więcej szczegółów: "Na początku były założenia, że będzie on obowiązywał od 2023. Jednak w wyniku rozmów z premierem decyzja ostateczna została podjęta, że świadczenie to będzie obowiązywało od 1 stycznia 2022 roku. To świadczenie przede wszystkim dla rodziców, którzy mają drugie i kolejne dzieci między 12. a 36. miesiącem życia. Będą oni mogli skorzystać ze wsparcia 12 tys. zł dowolnie wypłacanego w perspektywie 1 lub 2 lat".

12 tys. na dziecko: kto otrzyma pieniądze?

Rządowy program ma zachęcić rodziny do jej powiększania, ale w modelu: 2+2 lub 2+3. Rząd ma w planie również wsparcie w powrocie na rynek pracy:

Będziemy wprowadzać takie zachęty, które przede wszystkim młodym ludziom ułatwią decyzję, że wchodzą w związek małżeński i rodzi się pierwsze dziecko i kolejne dzieci. Dlatego robimy wszystko, aby takie mechanizmy zostały wprowadzone. Mamy 500+, będzie teraz kapitał rodzicielski, kapitał opiekuńczy. Myślę, że działania, które są jeszcze niezwykle potrzebne są z zakresu rynku pracy - dodała Maciąg.