Jonathan Adler jest amerykańskim projektantem mebli i dodatków, który uwielbia eklektyzm we wnętrzach. Swoją pierwszą kolekcję ceramiki pokazał w słynnym domu towarowym Barneys w Nowym Jorku jeszcze w latach 90. Teraz sam ma sklep wnętrzarski w modnej dzielnicy, Soho. We wnętrzach, które tworzy brakuje tylko jednego - szarości i nudy. Każdy element ma jakiś swój znak rozpoznawczy, element, który dodaje smaczku całości. Teoretycznie niepasujące do siebie elementy Adler zestawia w kreatywny sposób.

W podobny sposób ten nowojorczyk z krwi i kości spojrzał na kosmetyki Clinique i stworzył dla nich naprawdę wdzięczne opakowania. Nazywa je "amerykańskim glamour" i inspiruje się wakacjami na włoskim Capri, Palm Beach na Florydzie czy greckiej wyspie Santorini (które osobiście uwielbia).

Same zobaczcie, jak piękne opakowania stworzył w limitowanej kolekcji dla Clinique, my się zakochałyśmy!