Jajka dostarczają wartościowego białka, dobrze przyswajalnego tłuszczu, witamin A, D, E, K, betakarotenu oraz witamin z grupy B. Są dobrym źródłem żelaza, fosforu i siarki. Zawierają także potas, wapń i magnez oraz wiele mikroelementów i cholinę (w żółtku), która dobroczynnie wpływa na pracę układu nerwowego oraz lepszą pamięć. Jajka mają również sporo cholesterolu, ale u dzieci nie trzeba go ograniczać, bo jest potrzebny do budowy błon komórkowych i jako składnik niektórych hormonów.

W pokoiku na stoliku...

Maluchowi możesz podać żółtko w 7. miesiącu życia - najpierw połówkę co drugi dzień, a całe żółtko od 9. miesiąca, również co drugi dzień. Dodaje się je do zupki jarzynowej, kisielu mlecznego czy budyniu. Wystarczy, że ugotujesz jajko, oddzielisz żółtko od białka, przetrzesz przez sitko i połączysz z zupą czy deserem. Jeśli chcesz, by maluch poznał smak samego żółtka, ugotuj jajko na twardo, oddziel żółtko od białka i... poczęstuj malca.

Białko jest bardziej alergizujące, dlatego jajka w całości dziecko może spróbować dopiero w 11.-12. miesiącu. Wtedy przy chodzi pora na jajecznicę. Najlepiej przygotować ją na parze, a nie smażyć na tłuszczu - jest wówczas ciężkostrawna!

Jeśli maluch jest alergikiem, poczekaj z podawaniem żółtka do 10. miesiąca. I pilnie obserwuj reakcję – gdy pojawi się wysypka, ból brzuszka lub biegunka - wykreśl jajo z diety dziecka jeszcze na jakiś czas.

Fermowe i "prawdziwe"

Najbardziej upragnionym towarem są na pewno jajka "wiejskie", pochodzące od kur, które swobodnie spacerują i znajdują sporą część paszy na naturalnym wybiegu.

W sklepach są zazwyczaj jajka fermowe od kur hodowanych w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie dostają cały pokarm i mają sztucznie regulowany mikroklimat.

Wydaje się, że najpewniejszym źródłem "prawdziwych" jaj są bazarki. Ale, uwaga! To, że jaja mają niemal pomarańczowe żółtka i skorupki, nie świadczy, że pochodzą z naturalnej hodowli! Zależy to bowiem od gatunku kury i pory roku. Najprędzej możesz zaufać sprzedawcy, który oferuje jajka różnej wielkości i koloru - wtedy jest największa szansa, że pochodzą z tradycyjnego gospodarstwa.

Zobacz także:

Co warto wiedzieć o jajkach? 

  • Lepiej nie kupować tych o bardzo połyskliwych skorupkach, bo zwykle nie są zbyt świeże. 
  • Ciemniejsze są odporniejsze na stłuczenia od jasnych.
  • Surowe jajo tak odróżnisz od gotowanego, że to pierwsze puszczone w ruch obrotowy nie chce wirować, a ugotowane - przeciwnie: kręci się.
  • Żeby sprawdzić czy jajo jest świeże, zanurz je w szklance wody. Świeże opadnie na dno, a nieświeże wypłynie.
  • Jajka wyjęte z lodówki często pękają w czasie gotowania. Aby temu zapobiec, nakłuj szerszy koniec szpilką, włoż jajo do zimnej wody i wolno podgrzewaj.
  • Jajka przechowuj w lodówce. 
  • Przed przygotowaniem dokładnie je umyj i zanurz we wrzątku.

od 7. miesiąca

Jarzynowa z żółtkiem

Składniki na 1 porcję

  • marchewka
  • ziemniak
  • różyczka brokułów
  • pół żółtka
  • łyżeczka oliwy z oliwek
  • szklanka wody (najlepiej butelkowanej, dla dzieci)

Warzywa umyj. Marchewkę i ziemniaka obierz, a brokuły pokrój. Zalej wrzątkiem, dodaj oliwę i gotuj, aż będę miękkie. Dodaj żółtko i gotuj jeszcze przez kilka minut, mieszając. Ostudź i zmiksuj.

od 11. miesiąca

Jajecznica na parze

Składniki na 1 porcję 

  • jajko
  • pół marchewki
  • łyżeczka oliwy

Jajko umyj i zanurz na chwilę we wrzątku. Następnie rozbij, roztrzep widelcem i dodaj ugotowaną i startą na drobnej tarce marchewkę. Delikatnie wymieszaj. Przełóż do miseczki (np. szklanej lub emaliowanej) wysmarowanej oliwą i ustaw na naczyniu z wrzącą wodą. Ogrzewaj mieszając, aż jajecznica będzie ścięta.