W tym roku mija 6 lat od śmierci Amy Winehouse, artystki która opuściła nas w wieku 28 lat. Świat muzyczny cały czas nie potrafi pogodzić się ze stratą tej niezwykle utalentowanej artystki, nadal wylewamy łzy i bawimy się przy jej kawałkach... Poświęcona Amy wystawa w londyńskim Jewish Museum, to nie jest miejsce przypadkowe. Nawiązuje nie tylko do pochodzenia artystki, ale znajduje się również w ukochanej dzielnicy wokalistki Camden Town. Współautorami wystawy są: brat Amy Alex i jej przyrodnia siostra Riva. Większość rzeczy pokazywanych podczas wystawy to prywatne zbiory rodziny Winehouse. Nie były one wcześniej pokazywane publicznie. Na ekspozycji można zobaczyć: zdjęcia piątkowych rodzinnych kolacji, instrumenty, stroje sceniczne, ubrania noszone na co dzień, a także walizka Amy w której trzymała fotografie rodziny i przyjaciół. Co interesujące wystawie towarzyszyć będzie również ekspozycja street artu i będzie prezentowana aż do 4 czerwca. Do przygotowania murali na cześć Amy zaproszono takich artystów jak: Captain Kris, Mr Cenz, Philth i Amara Por Dios. Na koniec całego wydarzenia pojawi się instalacja przygotowana przez Pegasusa (artysta, który zasłynął z graffiti Fallen Angels), instalacja będzie przedstawiać Amy jako anioła. Nie możemy się doczekać!

Wystawa potrwa od 16 marca - 24 września. Warto zaplanować podróż do Londynu!