Czym jest trening Ikigai?

Japończycy wiedzą, jak dobrze zacząć swój dzień. Ich drobne nawyki i zwyczaje pomagają im dożyć stu lat. Autorzy książki Hector García i Francesc Miralles zapraszają na metaforyczną podróży, podczas której przybliżają uniwersalne i praktyczne sposoby, jak dbać o własne szczęście. Futurystyczne Tokio reprezentuje niebosiężne plany. Kioto – lekcje płynące z przeszłości. Z kolei Ise, miasto, gdzie raz na dwadzieścia lat Japończycy rozbierają i odbudowują historyczną świątynię, to nasza teraźniejszość: czas, w którym jest możliwość działania.

Kilka lat temu cały świat zaczął mówić się o stulatkach z japońskiej wyspy Okinawa, którzy pomimo zaawansowanego wieku nie tracili radości życia. Powodów do szczęścia przysparzało im ikigai, tłumaczone jako „szczęście płynące z bycia stale zajętym”. W swojej najnowszej książce Hector García oraz Francesc Miralles udowadniają, że fenomen szczęśliwej długowieczności nie musi się ograniczać do jednej wyspy na południu Japonii.

Książka „Trening ikigai” to praktyczne rozwinięcie filozofii życia, która od pokoleń zapewnia Japończykom spokój i pogodę ducha. W swojej książce autorzy skupiają się na przydatnych zadaniach i ćwiczeniach psychologicznych. Celem jest bowiem nie tylko długowieczność, ale i radość życia oraz realizowanie pozornie niewykonalnych marzeń. Autorzy pokazują, w jaki sposób wielkie rzeczy osiąga się w prosty sposób – czasem wystarczy skoncentrować się na życzliwości, dotyku czy fortunnych zbiegach okoliczności. 

Jak wykorzystać siłę Ikigai?

Możemy spędzać całe dni, miesiące i lata, powielając kliszę, pchani inercją obowiązków. Po pewnym czasie zadamy sobie jednak pytanie, czy naprawdę przeżywamy nasze życie, czy też ograniczamy się do zwykłego trwania, by spełniać oczekiwania innych. Kiedy ostatni raz zatrzymałeś się w biegu i pomyślałeś, jaki jest nadrzędny cel twojego życia? Do tego ostatniego już ćwiczenia przygotuj herbatę lub inny ulubiony napar, następnie usiądź z kartką papieru i długopisem. Spokojnie, nie ma pośpiechu. Zapewne będziesz musiał wykonać wiele rzeczy: obowiązki domowe, praca, zakupy w supermarkecie, zaplanowanie podróży na najbliższy weekend… Tak, ale co może być ważniejsze niż zestrojenie się ze swoim ikigai? To, co musisz teraz zrobić, jest ważne, dlatego odłóż na bok wszystko, co cię zajmuje, i pozwól sobie w skupieniu wykonać to ostatnie ćwiczenie, które może wyznaczyć nowy kurs w twoim życiu. Zbudujesz swoją busolę, która pomoże ci podróżować zgodnie z twoim ikigai.

Naszym celem w tym ostatnim ćwiczeniu – po odbyciu wspólnej podróży przez trzydzieści pięć stacji – jest połączenie owych czterech komponentów, aby nasze życie wyglądało zgodnie z naszymi wartościami i celami. W tym celu sugerujemy, żebyś podzielił kartkę na cztery części: 1. To, co kocham 2. To, czego potrzebuję 3. To, za co mogą mi zapłacić 4. To, w czym jestem dobry Zacznij pisać w górnej ćwiartce po lewej stronie. 1. To, co kocham Jest to najprostsza część ćwiczenia. Wypisz wszystko, co w twoim przekonaniu powoduje, że czujesz się dobrze i jesteś szczęśliwy. Napisz to szybko, nie zastanawiając się zbyt długo. Bądź absolutnie szczery i wymień tylko to, co cię pasjonuje… Lubisz spać pod gołym niebem? Napisz to! Jesteś szczęśliwy, kiedy gotujesz nowe danie? Napisz to! Nie oceniaj, czy w oczach społeczeństwa będzie to coś dobrego, czy Gdy w przyszłości poczujesz się zagubiony, zawsze możesz do swojej busoli powrócić, aby odnaleźć właściwy kurs. Cztery składowe ikigai Współczesne społeczeństwo jest tak zaprojektowane, abyśmy wszystkie nasze działania i myśli kierowali na zarabianie pieniędzy, to znaczy – inwestowali naszą energię w najniższą część diagramu. Jednak przy nieprzerwanym skupianiu się na samym zarobkowaniu i nie biorąc pod uwagę pozostałych komponentów diagramu ikigai, całe twoje życie może stać się pozbawione sensu. To, co kochasz To, w czym jesteś dobry To, czego potrzebuje świat To, za co mogą ci zapłacić"

Więcej cennych wskazówek, jak żyć stosować trening ikigai znajdziecie w książce "Trening Ikigai"

Zobacz także: