Co słychać w urodzie na wiosnę?

W zasadzie tej wiosny w urodzie sporo się dzieje. Mamy bardzo dużo trendów, często kontrastowych. Od beży w stylu nude, ciemnych i czerwonych szminek, wreszcie bardzo mocne kolory pop na powiekach i ostre róże na policzkach.

Kenzo, Victoria Beckham wiosna lato 2017

Nowy rodzaj nude to przede wszystkim bardzo rozświetlone beże, bez konturowania, bardzo naturalne i transparentne. Czerwona pomadka jest teraz bardzo w modzie, zwłaszcza w Paryżu. Choć wcześniej taki kolor był zarezerwowany dla dojrzałych pań, aktualnie noszą go wszystkie dziewczyny, na co dzień.

Dużo uwagi poświęca się też brwiom - tutaj przyda się dobra szczoteczka, żeby uzyskać np. efekt feathered brows. Odpowiednio dobrany kolor kredki do brwi potrafi odmłodzić całe spojrzenie i utrzyma nasze brwi w ryzach. Taką kredką dobieramy do naturalnego odcienia włosów.

Dużo w tym sezonie mocnej szminki, ale w praktyce ciężko dobrać do karnacji. Poza tym trudno jest też ją utrzymać przez cały dzień. Jaki jest klucz?

Zobacz także:

Blondynce zawsze dobrze będzie w pomarańczowych odcieniach czerwieni, z kolei dziewczynom o brązowych włosach pasuje klasyczna czerwień. Przy bardzo opalonej skórze i śniadej karnacji polecam modne, gotyckie kolory szminek (czerwień, ale z niebieską paletą).

Jak ją utrzymać na dłużej? Najlepiej zacząć od konturowania ust, a ich środek wypełnić pomadką nałożoną na pędzelek. Nawet jeśli kolor się zmyje w ciągu dnia, zawsze zostanie nam konturówka, która nie schodzi tak łatwo. Konturujemy od zewnętrznego kącika ust do ich środka.

Czy czerwoną pomadkę powinno się nosić do pracy?

Tak zdecydowanie, makijaż ma być przyjemnością. Oczywiście trzeba dawkować resztę makijażu przy intensywnie czerwonej pomadce – najlepiej wtedy podkreślić tylko rzęsy tuszem. Nawet jeśli pracujesz w banku, powinnaś postawić na szminkę w tym sezonie. Jeśli nałożysz pomadkę palcami, uzyskasz delikatny kolor, możesz też nałożyć błyszczyk, żeby trochę rozświetlić całość. Jeśli pracujesz w wolnym zawodzie możesz spróbować ombre, czyli użyć dwóch nieco różniących się od siebie kolorów szminki.

Na drugim biegunie trendów plasuje się tzw. no make up, czyli totalnie naturalny makijaż. Powraca po kilku sezonach nieobecności. Jednak to chyba nie jest trend dla wszystkich?

No make up jest na wskroś francuski. Francuzki nie lubią nosić zbyt wiele makijażu na co dzień, czego z kolei nie rozumieją Amerykanki. One używają makijażu do celów biznesowych, do pracy. Mieszkanki Francji z kolei używają go na duże okazje, tak, żeby wyglądać oszałamiająco np. na kolacji czy imprezie.

Michael Kors, Chloe wiosna lato 2017

Warto jednak pamiętać, że no make up nie jest całkowitym zrezygnowaniem z makijażu. Po prostu trzeba go umiejętnie nałożyć. Podkład musi być bardziej transparentny np. Cushion Stick, i nałożony ze szczególnym uwzględnieniem nosa, policzków. Warto zrobić delikatne konturowanie pudrem rozświetlającym i nałożyć podkreślającą rzęsy mascarę, a oczy podkreślić jeszcze brązową kredką. Warto też wymieszać korektor z kremem pod oczy i nałożyć na cienie pod oczami, nie będzie wtedy ciężki i klejący. Sam korektor można użyć tylko w kąciku oka, tam gdzie mamy niebieskie żyłki, żeby je zakryć.

Sam dużo pracujesz za kulisami pokazów, masz więc wiedzę o trendach z pierwszej ręki. Które z tendencji na wiosnę lubisz najbardziej?

Uwielbiam pop odcienie niebieskiego, mocne kolory pop. Zdecydowanie unikam pasteli. Stawiam na mat, nie na połysk, matowe kolory są bardzo modowe. Kocham też piegi! Bardzo łatwo je zrobić samemu, używając dwóch, maks trzech brązowych ołówków. Najpierw stawiamy piegi, potem delikatnie przyciskamy każdą kropkę na nosie i policzkach palcem, rozmazując. Na koniec użyć pudru. Całość wygląda bardzo seksownie.

Na dodatek bardzo modne są gotyckie, ciemne kolory ust, czarne, szarość w niebieskim odcieniu. W Estee Lauder uwielbiamy takie zabawy kolorem, mamy kilka trików na multi kolorowe usta w tym sezonie. Dobierz dwa podobne odcienie tego samego koloru, jeden ciemniejszy, drugi jaśniejszy i nałóż jeden na górną, a drugi na dolną wargę. Potem zamknij usta i zmiksuj obie barwy, będziesz miała swój własny odcień pomadki. Jeśli masz ochotę na ombre wystarczy ciemniejszą szminką zarysować kontur ust, a jaśniejszą pomalować sam ich środek. Następnie kolor ze środka rozetrzeć palcami, voila! Wiosenne ombre gotowe. Na Bliskim Wschodzie, gdzie często podróżuję, kobiety mają obsesję na punkcie oryginalnego odcienia pomadki, dlatego czasem łączą pięć, sześć kolorów! Wystarczy jednak użyć tylko dwa, najlepiej matowe.

Jason Wu wiosna lato 2017

Co sądzisz o Polkach i ich makijażu?

W Polsce jestem po raz pierwszy, nie zdążyłem się jeszcze na dobre rozejrzeć (śmiech). Jednak zauważyłem, że makijaż Polek jest klasyczny, sporo tu beżu, dużo czerwonej szminki. We Francji jest podobnie, również w modzie. Francuzki stawiają na dyskrecję, wybierają szarości, czernie i granaty w swoich stylizacjach, do tego odrobinę make up'u.

Czym jest Modern Classic Look?

To nasze założenie, że kobieta ma dwie twarze. Jedną na co dzień, bardziej klasyczną, drugą wieczorową. Uczymy jak szybko i sprawnie zrobić naturalny, elegancki makijaż. Korzystamy ze złotej zasady Estee Lauder "3 Minute Beauty", konceptu, który wymyśliła w latach 60. Chodzi o to, żeby z codziennym makijażem zmieścić się w trzech minutach, ponieważ nie może on pochłaniać zbyt dużo czasu. Każdego roku każdy z makijażystów marki musi stworzyć nową, unikalną technikę malowania w trzy minuty. Ostatnio stworzyłem na przykład "szybkie smokey eye".

Naprawdę istnieje coś takiego jak szybkie smokey eye?

Carolina Herrera wiosna lato 2017

O tak! wystarczy mieć niewielki pędzelek do cieni, rozprowadzić nim delikatnie czarny cień na górnej powiece i rozmazać palcami. Swoją drogą każdy naród ma swoje własne smokey eye - zupełnie różne jest w USA i Wielkiej Brytanii, a na przykład we Francji. We Francji, Włoszech, Hiszpanii smokey jest ciemne, bardzo mocne. W Stanach i Wielkiej Brytanii smokey jest brązowe, beżowe, pełne szarości, bardziej naturalne.

Ok, jeśli zrobimy sobie mocny makijaż ust, co powinno zadziać się np. na ustach?

Panuje przekonanie, że jeśli skupiamy się na oczach, dużo mniejszą wagę przykładamy do ust. Ja pytam - dlaczego? Czerwona szminka pasuje do bardzo ciemnych smokey,  taki makijaż to idealne rozwiązanie na większe wyjście, bardzo wyrafinowane. Makijażu nie należy się bać!

No dobrze, a w codziennej odsłonie? Zwłaszcza kiedy zmieniamy sezon z zimowego na wiosenny, na co powinnyśmy zwrócić w makijażu uwagę?

Zaczynamy od rzeczy podstawowej - nawyków dbania o skórę. To tak jak z modą - zimą nosisz płaszcz, latem t-shirt. Chociaż jest jeden produkt, którego powinno się używać bez względu na sezon i jest to serum ikona: Advanced Night Repair (można je dodawać do podkładu). Wiosną i latem nałóż pod make up lekki krem, unikaj tych tłustych i ciężkich z wersji zimowej. Najlepiej też postawić na transparentny podkład, chyba, że twoja cera wymaga krycia przez cały rok, wtedy polecam np. Double Wear w odpowiednim odcieniu. Wiosną zaszalej też z kolorem - spróbuj ombre na ustach. Jeśli używasz czerwonej szminki jesienią i zimą, w nadchodzącym sezonie postaw na czerwony błyszczyk, bardziej błyszczący i świeży. Poza tym cały makijaż powinien być bardziej błyszczący - do cieni na powiekach dodaj w kąciku trochę błyszczyka (nie za dużo!), a osiągniesz seksowny efekt.

 

W tendencjach na wiosnę jest sporo rozświetlenia. Które rozświetlacze polecasz?

Stawiam na te w żelu, w płynie lub o kremowej konsystencji z satynowym wykończeniem, łatwiej je wmiksować w nasz podkład. Nie przepadam za pudrami rozświetlającymi, dają zbyt widoczny i dość sztuczny efekt. Z rozświetleniem twarzy nie wolno przesadzić - warto nałożyć trochę rozświetlacza na kości policzkowe i zagłębienie nad górną wargą, nie na całą twarz.

Roberto Cavalli, Versace wiosna lato 2017

Twoja wiosenna rada dla fanek makijażu?

Baw się swoim makijażem, użyj wyobraźni i absolutnie nie bój się kolorów!

Senior make up artist Estee Lauder Patrick Lorentz podczas Sephora Trend Report wiosna 2017