Świąteczna reklama z misiami to historia nas samych

Już rok temu para misiów zawitała do naszych domów w świątecznej reklamie lotniska Heathrow i wtedy ujęła nas za serca. Reklama przedstawiała misiów seniorów, które wracają na święta do swoich rodzin.

W tegorocznej świątecznej reklamie lotniska Heathrow poznajemy historię miłości Doris i Edwarda – misiów, którzy poznali się w 1967 roku w samolocie. On był pasażerem, ona stewardessą. Kiedy pan miś zapomina kapelusza z samolotu, misiowa wybiega za nim i oddaje mu go. Miś chcąc jej się odwdzięczyć kupuje misiowej czekoladki i tak zaczyna się ich miłość. Ze względu na częste podróże, lotnisko staje się dla nich miejscem szczególnych spotkań. To tutaj zawsze rozgrywają się sceny najpiękniejszych powitań, prawie filmowych. To właśnie na lotnisko przyjeżdżają całe rodziny, żeby powitać po dalekiej podróży członków swoich rodzin. Teraz zwłaszcza przed świętami, tak samo jak w świątecznej reklamie z misiami, będziemy witać naszych rodziców, dziadków i tych którzy przebyli tysiące kilometrów, żeby spotkać się z nami w święta.

Chociaż na co dzień mamy przesyt reklam w telewizji, kinie, internecie, to świąteczne reklamy mają moc i przesłanie i zawsze chętnie je oglądamy od początku do końca. Oby więcej takich reklam powstawało.