Mimo że wspomniana literatura czyli bestseller „Pięćdziesiąt twarzy Greya” nie jest książką najwyższych lotów to jednak zmieniła wiele w postrzeganiu seksualności kobiet. Do tej pory kobiety uznawane były za grzeczne dziewczynki, które robią wszystko, aby zadowolić swojego mężczyznę oczywiście oczekując również orgazmu w zamian. Kobiece magazyny dokładnie instruowały jak być kobieta wyzwoloną i pewną siebie. Nagle okazało się, że nie wszystkie panie chcą być takie pewne siebie, są i takie, a nie jest ich mało, których podnieca uległość, perwersje i lekka brutalność ze strony mężczyzny. Nie stronią także od seks gadżetów i o zgrozo - filmików porno. I mamy tu na myśli prawdziwe porno dla facetów, nie erotyczne filmidło ze ślubem w finale. Od dzieciństwa wmawia się nam kobietom, że takie filmy lub zdjęcia to coś obrzydliwego, niestety chłopcy mają większe przyzwolenie do oglądania „gazetek dla dorosłych”.

Seksualność kobiet jest pomijana, mają one być dobrymi żonami i matkami, mogą mieć nawet orgazm, ale eksperymentować, wiązać się, przebierać i oglądać ostre porno? Tego już za wiele! Kobiety z porno filmów to przecież ladacznice.  Dorastające dziewczyny zastanawiają się więc czy wszystko z nimi ok jeśli masturbacja przy zakazanych filmach sprawia im ogromną przyjemność?

Najwyższa pora przyznać się, że porno jest także dla kobiet, że nas kręci i podnieca. Oczywiście zapewne nie wszystkie kobiety są tego samego zdania, ale mamy do tego takie samo prawo jak faceci. I nie zawsze znaczy, ze to co cię podnieca na ekranie chciałabyś wypróbować w sypialni. Wiele kobiet lubi filmy z lesbijkami, a nawet gejami, a tego z pewnością nie spróbują same (z przyczyn zupełnie... technicznych). Jeśli więc lubisz filmy porno... to je oglądaj!