Wiele osób nie wie, że cierpi na boreliozę, bo naśladuje ona wiele różnych schorzeń, np. reumatycznych, neurologicznych. Jej rozpoznanie nie jest więc łatwe, ale dzięki testom – możliwe.

Co to jest borelioza?

Przyczyną boreliozy jest Borrelia burgdorferi – bakteria, którą przenoszą kleszcze. Ma ona kilka form. Może występować jako krętek albo przybierać postaci np. sporu, cysty, dzięki którym może trwać w uśpieniu i to przez kilka lat, czekając na dobry moment do rozwoju. Co więcej, w organizmie mogą być obecne różne formy tej bakterii. Każda wrażliwa jest na inne leki, co utrudnia leczenie. Natomiast dla układu odpornościowego Borrelia staje się niewidzialna, gdy z krwi dotrze do np. komórek nerwów lub mięśni.
Uwaga: Wszystkie formy kleszczy przenoszą boreliozę, także nimfy i larwy, które są wielkości ziarnka maku.

Jakie są objawy boreliozy?

Boreliozę trudno rozpoznać, bo właściwie jest tylko jeden symptom charakterystyczny dla tej choroby. To rumień wędrujący, który pojawia się po 1–3 tygodniach w miejscu ukąszenia przez kleszcza. Rumień ma postać czerwonej plamy na skórze, która stopniowo zanika, blednąc od środka. Jeśli zauważysz taką zmianę, masz szczęście, bo dla lekarza to czytelny symptom boreliozy. Problem jednak w tym, że u 40–70% osób wcale nie występuje. Co prawda, boreliozę sygnalizują też grypopodobne objawy, ale zwykle kojarzone są z przeziębieniem.
Uwaga: Rumień wędrujący występuje tylko w boreliozie i jest bezwzględnym wskazaniem do podania antybiotyków.

Nietypowe objawy boreliozy

Jeśli boreliozy nie będzie się leczyć w pierwszej fazie rozwoju, przybiera postać rozsianą. Po dwóch lub kilku miesiącach pojawiają się jej objawy: zmiany skórne (np. małe rumienie), potem neurologiczne, wreszcie stawowe. Mają charakter napadowy. Pojawiają się i samoistnie ustępują. Towarzyszy im uczucie ogromnego zmęczenia. Po roku choroba przybiera postać przewlekłą. Trudno wymienić wszystkie jej objawy, bo przyjmują różnorodną postać u poszczególnych osób. Najbardziej charakterystyczne są:

  • bóle mięśniowo-stawowe,
  • porażenie nerwów,
  • zaburzenia psychiczne (np. agresja, depresja),
  • kłopoty z zapamiętywaniem,
  • zaburzenia czucia (np. nadwrażliwość na dotyk).

Mogą one sygnalizować i inne choroby, ale dla boreliozy typowa jest ich czterotygodniowa cykliczność: przez 2 tygodnie samopoczucie jest lepsze, a przez 2 gorsze.

Uwaga: Dopóki objawy mają charakter tylko napadowy, zazwyczaj w pełni cofają się po podjęciu odpowiedniego leczenia.

Borelioza - testy diagnostyczne

Zaobserwowane objawy nie wystarczą do rozpoznania boreliozy, np. zmęczenie, bóle mięśni, stawów mogą także sygnalizować fibromialgię. Do postawienia diagnozy niezbędne są badania krwi. Najczęściej wykonuje się testy ELISA i Western Blott, które wykrywają przeciwciała przeciw boreliozie. Czulsze od nich są testy PCR i Real Time PCR potwierdzające obecność DNA bakterii w surowicy krwi lub moczu. Wykonuje je jednak niewiele laboratoriów w Polsce (m.in. NZOZ Laboratorium Genetyki Medycznej CB DNA z Poznania (www.cbdna.pl).
Uwaga: Żaden test nie jest w stanie w 100% wykluczyć boreliozy.

Zobacz także:

Borelioza - dwie szkoły leczenia

Wciąż jest dość powszechne leczenie boreliozy wg standardu opracowanego przez amerykańskie Towarzystwo Chorób Zakaźnych. Zaleca ono podawanie jednego antybiotyku przez 3–4 tygodnie. Natomiast międzynarodowe stowarzyszenie lekarzy zajmujących się leczeniem boreliozy (ILADS) radzi stosowanie kuracji przez 4–6 tygodni, jeżeli jedynym objawem jest rumień. Przy większej liczbie objawów antybiotyki należy podawać do czasu ich zniknięcia i kontynuować terapię jeszcze przez kolejne 2 tygodnie. W przypadku boreliozy przewlekłej leczenie powinno trwać 6 miesięcy, a nawet dłużej. I ten właśnie skuteczniejszy schemat leczenia zyskuje coraz więcej zwolenników wśród lekarzy.
Uwaga: Nie da się wyleczyć przewlekłej boreliozy, jeśli równocześnie nie jest stosowany antybiotyk rozbijający cysty.