Z pewnością kojarzycie serię zdjęć rudowłosych piegusów, która zalała sieć jakiś czas temu. Jej autor, fotograf z Londynu Brock Elbank nazwał projekt po prostu "Freckles", czyli piegi. Teraz zaprezentował swoje nowe pomysły i zdjęcia osób dotkniętych problemem bielactwa (defekt skóry, polegający na braku pigmentu w skórze, włosach i tęczówce oczu). Datę premiery, 25. czerwca wybrał nie przypadkowo - wtedy przypada Światowy Dzień Bielactwa. Projekt "Vitiligo" chodził po głowie Elbanka już od kilku lat, od kiedy zobaczył dotkniętego brakiem melaniny w skórze kilkuletniego chłopca, sąsiada swojej matki. Wyszukał więc kobiety i mężczyzn z różnych szerokości geograficznych i różnych ras, zapraszając ich do serii portretów. I to z dużym sukcesem, podobnie jak przy "Freckles", do którego zgłosiło się z całego świata ponad 6500 osób. Zgłoszenia płynęły z Australii, Ameryki Południowej, Chin, środkowej Europy i różnych części Afryki. 

Brocka Elbanka ludzkie twarze zainteresowały w 2011 roku, kiedy rozpoczynał #Project60, kampanię społeczną na rzecz walki z rakiem. Wcześniej szukał oryginalności w sesjach modowych (jedną z pierwszych zrobił razem z legendarną Isabellą Blow w magazynie Sunday Times Style). Swoich modeli fotograf przedstawia w mocnym świetle, z chirurgiczną wręcz precyzją - być może również dzięki temu portrety "Vitiligo" są tak hipnotyzujące.

My je uwielbiamy!