Czy to prawda, że faworyzujemy najmłodsze dziecko?

Temat faworyzowania młodszych dzieci od dawna wzbudza dyskusje. Część z nas uważa, że to nieprawda, że wszystkie dzieci traktujemy tak samo, a część z nas przyznaje się, że młodsze dzieci maja u nas specjalne względy.

Ci, którzy twierdzą, że mają "syndrom średniego dziecka" - bardzo realne zjawisko, które prowadzi do tego, że średnie dziecko jest zaniedbane i niekochane w porównaniu z rodzeństwem - zgodziłoby się, że rodzice faworyzują najmłodsze lub najstarsze dziecko. Według najnowszych badań prawdą jest, że rodzice preferują najmłodsze z rodzeństwa.

Serwis parentingowy Mumsnet przeprowadził ankietę pośród 1 185 rodziców, z której wyszło, że jedna czwarta ankietowanych przyznała się do faworyzowania jednego dziecka. Ponad połowa rodziców przyznała, że najmłodsze dziecko jest ich ulubionym. 61 procent rodziców twierdzi, że pozostałe dzieci są trudne lub wymagające".

Tylko 26 procent rodziców potwierdziło, że faworyzuje najstarsze dziecko.

Dlaczego faworyzujemy najmłodsze dziecko?

Dlaczego faworyzujemy najmłodsze dziecko? Spośród rodziców, którzy przyznali się do faworyzowania najmłodszego dziecka, aż 41 procent rodziców stwierdziło, że ulubieniec przypominał im o sobie oraz ponad połowa stwierdziła, że ulubione dziecko rozśmieszało ich bardziej, niż pozostałe dzieci.

Ponad połowa użytkowników Mumsnet i Gransnet uważa, że ​​posiadanie ulubionego dziecka jest absolutnie "okropne", a ponad trzy czwarte rodziców stwierdza, że może to mieć szkodliwy wpływ na pozostałe rodzeństwo. 

Powyższe badania pokazują, że my rodzice mamy problem z równym traktowaniem swoich pociech. Jednak jedno jest pewne: kochany swoje dzieci, chociaż czasami nie potrafimy tego we właściwy sposób pokazać. 

Zobacz także: