Książę Harry i Meghan Markle całowali się publicznie

O związku Księcia Harry'ego z amerykańską aktorką, Meghan Markle, jest coraz głośniej. Brytyjskie media spekulują, że para może być już po zaręczynach, do których miało dojść podczas wakacji w Bostwanie, gdzie Książę Harry wyprawił swojej dziewczynie huczne przyjęcie urodzinowe. Tymczasem Książę i Meghan Markle powoli wychodzą z cienia i przestają ukrywać łączące ich uczucie. W czasie międzynarodowej paraolimpiady Invictus Game w Toronto zakochani najpierw byli widziani razem w jednej sali i chociaż nawet nie siedzieli wówczas obok siebie, samo ich pojawienie się wzbudziło duże emocje. W kolejnych dniach Harry i Markle postanowili pójść o krok dalej i nie dość, że trzymali się za ręce, to paparazzi udało się uwiecznić ich publiczny pocałunek! I mimo że w ich zachowaniu nie było nic nadzwyczajnego: Harry pocałował Meghan w policzek, para przytulała się i śmiała, to biorąc pod uwagę królewski protokół, postąpiła zdecydowanie wbrew zasadom. Publiczne okazywanie sobie czułości, nawet przez parę małżeńską, jest źle widziane. Królowa Elżbieta nigdy nie pozwoliła sobie na więcej niż dotknięcie dłoni męża, Księcia Filipa, kiedy patrzyły na nich tłumy poddanych. Podobnie jest w przypadku, bądź co bądź postępowej pary książęcej - Księcia Williama i Kate Middleton, która publicznie raczej zachowuje wobec siebie dystans. Czy rodzina królewska odniesie się w jakiś sposób do tych nagrań? Na razie brak jakiegokolwiek komentarza, być może Królowa Elżbieta przyzwyczaiła się już do podobnych "wybryków" swojego wnuka.