"Nie będę już wspierać waszej marki", "unlike", "Czego to się nie zrobi dla piniążków, bycia modnym i sławy", piszą internauci pod postem marki Pan tu nie stał. Chodzi o nowy produkt w ofercie - czarną koszulkę z napisem "dziewucha". To projekt, który ma wspierać działania grupy Dziewuchy dziewuchom, które angażują się społecznie na rzecz praw człowieka w Polsce. Każdorazowy zakup koszulki będzie wspierał finansowo Dziewuchy. 

Wiele osób jest pomysłem zachwyconych, chwalą prostotę pomysłu i wykonania oraz bardzo krótki, ale jasny przekaz - jestem za Dziewuchami, jestem za prawem człowieka, które w Polsce może być łamane i za aktywizacją Polek, żeby miały odwagę stanąć w obronie swoich obywatelskich swobód. Deklarują też, że będą koszulki z napisem "dziewucha" kupować, bo warto wspierać dobre inicjatywy.

Marka Pan tu nie stał spotkała się też z falą hejtu, na który spokojnie odpowiadają pod postem (polubiło go już prawie 2 tysiące osób). Na zarzuty upolitycznienia odpowiadają ich fani "Wspieranie praw kobiet to nie polityka, a kwestia światopoglądu, wyboru. I za ten wybór bardzo Was szanuję", piszą. 

Przypomnijmy, że Pan tu nie stał od lat działa w polskiej branży mody i bardzo często serwuje klientom zabawne grafiki czy napisy na ubraniach i akcesoriach. Ich "Dziadostwo" z upodobaniem noszą młodzi ludzie, a nowość w ofercie - różowy płaszcz zadrukowany w pozdrowienie "cześć" już jest hitem na jesień.

W kwestii koszulki "dziewucha" zgadzamy się z broniącymi tezy o wspieraniu światopoglądu, nie polityki. I właśnie zamówiłyśmy taką koszulkę. Dziewczyny górą!

KSIĄŻKI NA JESIENNE WIECZORY - ZOBACZ NASZE PROPOZYCJE!

Zobacz także:

BOTKI NA JESIEŃ - SPRAWDŹ NASZE TYPY!