Natalia Przybysz ostatnio bardzo zaskakuje swoją osobą, wokół tej artystki jest naprawdę gorąco. Media piszą o jej wywiadzie dla "Wysokich Obcasów", ale również bardzo głośną sprawą było w ostatnich dniach wycięcie występu Shy Albatross z koncertu nowOsiecka, który 4 maja w nocy pokazało TVP2. Ciężko jest nie zwracać na to uwagi, tym bardziej że postać Natalii Przybysz ma obecnie zarówno sporo przeciwników jak i zwolenników. Natalia bardzo odważnie i otwarcie prezentuje swoje poglądy, walczy o prawa kobiet w Polsce, udziela się społecznie i podkreśla, że bycie matką, kobietą i artystką to nie łatwa sprawa. W jej twórczości nie brakuje emocji, ostrych słów i komentarzy świata, o których często myślimy, ale nie mówimy tego głośno. Postanowiłyśmy jednak skupić się przede wszystkim na jej twórczości. Wczoraj 9 maja, w sieci i na oficjalnym profilu artystki ujrzał światło dzienne nowy wideoklip i singiel Natalii Przybysz pt. "Światło nocne". Co ciekawe Natalia stawia na taniec. Tańczy z nią Iza Szostak, uwagę przyciąga piękna nowoczesna przestrzeń Filharmonii Szczecińskiej. Jesienią do sklepów ma już trafić cały album. Jego producentem był, podobnie jak w przypadku "Prądu", Jurek Zagórski.

 

Dokładnie tego samego dnia, 9 maja premierę swojego najnowszego singla i jednocześnie bardzo oryginalnego klipu, miała Natalia Kukulska. Natalia niedawno urodziła córkę i już bardzo aktywnie wróciła do pracy. W zasadzie przez cały okres ciąży była bardzo aktywna zawodowo. Klip "Kobieta" zapowiada jej kolejny album, nad którym jak zawsze pracowała ze swoim mężem Michałem Dąbrówką. Dodatkowo przy albumie pracowali również Archie Shevsky i Marcin „Mały” Górny. Ideą tego singla jak i całego krążka Natalii Kukulskiej, jest zapis żywych emocji i muzycznych pomysłów, będących efektem wspólnego grania podczas muzycznego wyjazdu całego zespołu w góry. Dancehallowe zwrotki kontrastują z charakterystycznym, niespotykanym refrenem, opartym na wokalizie. Analogowe, mięsiste brzmienia syntezatorów i żywa, dynamiczna perkusja zwiastują nową, progresywną odsłonę artystki. Ciekawy jest również tekst, który napisała sama Natalia Kukulska. Pokazuje dojrzały opis różnorodności kobiecej natury. Pomysł na teledysk był Natalii, natomiast za reżyserię odpowiada Adam Romanowski.

Który klip bardziej przypadł Wam do gustu?