Na półwyspie Istria pod panowaniem rzymskim, weneckim, a nawet tureckim, nie mówiąc już o imperium Habsburgów, w skład którego wchodziła Chorwacja od 1797 roku do I wojny światowej, a po drodze jeszcze pod napoleońską i włoską okupacją, nawarstwiało się jej architektoniczne i kulturowe bogactwo.

Rzymskie budowle i drogi, powiązania handlowe i sieć portów z czasów panowania Najjaśniejszej Republiki Weneckiej, pałace, "galicyjskie" w stylu miasta i wytworne kurorty powstające za czasów austrowęgierskich, jedyna w swoim rodzaju kuchnia, będąca skrzyżowaniem bałkańskiej chłopskiej tradycji i włoskiego polotu.

Wszystko to złożyło się na niezwykłą turystyczną atrakcyjność największego półwyspu niewielkiej Chorwacji.