Wówczas wydała mi się smutna i nieciekawa. Nastroju nie poprawiał deszcz, który rozpadał się na moje powitanie.

Podróż z lotniska do Reykjavíku rzeczywiście może nieco zniechęcić. Jednak wystarczy zdać sobie sprawę, że te równiny są w rzeczywistości polami zastygłej lawy, a widoczne w oddali pagórki to stożki wulkaniczne, by zmienić zdanie i zrozumieć, jak niezwykłe jest to miejsce.

Półwysep Reykjanes, na którym leży międzynarodowe lotnisko, ma dla nas wiele niespodzianek. Ot, choćby Błękitną Lagunę - geotermalne jezioro z leczniczymi glonami, gdzie nawet podczas mrozów jest ciepło. Dużą frajdę sprawia turystom wylegiwanie się w jeziorku, smarowanie białym, zbawiennym dla skóry "błotkiem" z alg i krzemionki, a zimowymi wieczorami, kiedy wokół leży śnieg, obserwowanie gwiazd.