Dlaczego zdradzamy?

Amerykański portal randkowy Ashley Madison, który umożliwia swoim użytkownikom tzw. skoki w bok, postanowił zlecić badania nad kwestią zdrady w związku. Zespół psychologów i seksuologów pochylił się nad tym coraz częstszym problemem w relacji i dowiedział się też, z kim najczęściej zdradzamy naszych partnerów.

Przepytano incognito niewiernych małżonków, którzy za pośrednictwem portalu umawiają się na potajemne schadzki. Efekty są nieco zaskakujące. Z badań wynika, że najczęściej zdradzamy swoje drugie połówki z kimś z naszego bliskiego otoczenia. 27% z przepytanych 1300 mężczyzn przyznało, że na szybki seks poza związkiem umawiają się ze swoimi współpracownikami, niekoniecznie z kimś, kogo dopiero co poznali w klubie czy na mieście.

15% kobiet także przyznało, że najczęściej zdradzają właśnie z ludźmi ze swojej pracy, 17 % za to regularnie fantazjuje seksualnie o swoich szefach w dwuznacznych sytuacjach.

Prawie 100% mężczyzn zamierza zdradzić partnerkę

A teraz prawdziwie smutna wiadomość - 99 % panów, którzy korzystają z portalu, przyznało, że dopuściło się zdrady lub zamierza się dopuścić. Powód? Szukają satysfakcji w seksie, której nie otrzymują podobno od partnerek oraz krótkotrwałych chwil szczęście i braku zobowiązań, jakich nie doświadczają w wieloletnich często małżeństwach.

Kobiety zdradzają po pierwszym dziecku?

U kobiet liczby są nieco mniejsze - 39 % już zdradziło i nadal zdradza swoich facetów, 35 % z pewnością zrobi to w niedalekiej przyszłości. Co ciekawe, ponad połowa pytanych kobiet przyznała, że pierwszej zdrady dopuściła się po urodzeniu pierwszego dziecka, a dla większości z nich, seks pozamałżeński nie był poszukiwaniem nowych głębokich relacji, a raczej po prostu zwykłym fizycznym doświadczeniem.

Cóż, te liczby nie wróżą dobrze. Ciekawe, jak przedstawiałyby się wyniki, gdyby naukowcy zapytali o zdradę i jej motywy Polaków?