Zazwyczaj na początku związku nie wyobrażamy sobie życia bez seksu. Wciąż mamy na siebie ochotę i nie wyobrażamy sobie, że może się to kiedykolwiek zmienić. Z czasem ochota na zbliżenia spada, jesteśmy zapracowani, zmęczeni i trudniej już wykrzesać ten sam ogień co na początku, szczególnie kiedy w związku pojawiają się dzieci. Naturalne jest że uprawiamy wtedy seks o wiele rzadziej i nie ma w tym nic złego. Jeśli jednak rezygnujemy z niego zupełnie na kilka tygodni ciężko do niego wrócić. Po dłuższej przerwie często ciężko kobiecie osiągnąć orgazm. Jednym z powodów jest stres, bo obawia się ona czy wypadnie dostatecznie dobrze, a drugi powód to zmiany hormonalne takie jak suchość pochwy. Warto wiedzieć, że najczęściej objawy te znikają kiedy znów  zaczynamy współżyć, potrzeba tylko cierpliwości ze strony partnera.
U mężczyzn taka długa przerwa może spowodować przejściową impotencję, lub wprost przeciwnie – facet po długim okresie „postu” będąc nadmiernie pobudzony może mieć problem z przedwczesnym wytryskiem.
Regularny seks jest bardzo korzystny zarówno dla zdrowia psychicznego – bo rozładowuje napięcie, jak i fizycznego. U mężczyzn na przykład zmniejsza ryzyko zachorowania na zapalenie gruczołu prostaty. Hamowanie swojego naturalnego popędu powoduje stres i napięcie, które może mieć negatywny wpływ na nasze przyszłe życie seksualne. Nie namawiamy tu oczywiście samotnych osób na przygodny seks, który może być przyczyną chorób wenerycznych ale skutecznym sposobem na orgazm w domowym zaciszu może być masturbacja np. przy pomocy wibratora.