Komik przyznał, że był brany pod uwagę do roli Człowieka Nietoperza w 1989 roku, kiedy kompletowano obsadę do filmu „Batman”. Ostatecznie rolę dostał Michael Keaton. „Wszystko dlatego, że reżyser Tim Burton pracował z nim przy „Soku z żuka”. Właśnie to przeważyło” – skarżył się Murray w wywiadzie dla portalu MTV.com. „A naprawdę wierzę, że byłbym świetnym Batmanem”. Oczywiście nie znaczy to, że nie docenia starań kolegi o fachu.

„Jestem jego wielkim fanem. Uważam, że wykonał kawał świetnej roboty. Przetarł szlak dla swoich następców”. Po Keatonie, Batmana grali jeszcze Val Kilmer, George Clooney i Christian Bale. Bill Murray nie dostał drugiej szansy…