Aplikacja do usuwania makijażu

Makeapp to nowa aplikacja, której twórcy twierdzą, że wirtualnie usuwa makijaż, widoczny na twarzy osoby ze zdjęcia, pozostawiając twarz całkowicie pozbawioną kolorowych kosmetyków. Inną opcją jest nałożenie makijażu na nieumalowaną twarz. Aplikacja wywołała spore zamieszanie - w sieci pojawiły się głosy oburzonych użytkowników, którzy twierdzą, że Makeapp zakłamuje rzeczywistość, bo tak naprawdę nie wyglądają aż tak źle bez makijażu, jak pokazuje im apka. Kobiety testujące aplikację szybko zauważyły, że na ich twarzach pozbawionych make upu pojawiały się nieistniejące niedoskonałości, przebarwienia i sińce. Działanie tej aplikacji nie do końca więc polega na usuwaniu makijażu i generowaniu naturalnego looku, ale raczej na celowym oszpecaniu. Zdaniem niektórych to groźny trend - aplikacja może bowiem prowadzić do obniżenia poczucia wartości i powstawania kompleksów u osób mniej pewnych siebie. Inni podejrzewają intrygę, na Twitterze przeważają negatywne komentarze:

MakeApp to spisek, którego celem jest sprawienie, by mężczyźni myśleli, że kobiety są brzydkie.

Po co ktoś miałby sprawdzać, jak wygląda bez makijażu. Mężczyźni w stałych związkach i tak widzą nas na co dzień w wersji naturalnej. 

Czy w tej aplikacji chodzi o to, by zawstydzać kobiety?

Twórcy Makeapp zaprzeczają, jakoby chcieli kogokolwiek upokorzyć. W ich zamyśle aplikacja miała być eksperymentem, a media niepotrzebnie skupiają się tylko na jednej jej funkcji - usuwaniu makijażu, która rzekomo krzywdzi kobiety. Nie mieliśmy takich intencji - zapewnili w rozmowie z BuzzFeed. Jedno jest pewne - zdjęcia z MakeApp raczej nie zaczną masowo pojawiać się na Instagramie.