Młoda aktorka Mary Tsoni wystąpiła w sześciu filmach. Największy rozgłos zyskała rolą w nominowanym do Oscara "Kieł". Dramat Yorgosa Lanthimosa "Lobster" podzielił publiczność i krytyków, mówiono o nim naprawdę sporo ale nie zawsze dobrze. Młoda, piękna aktorka, która dopiero rozpoczyna swoją karierę aktorską cierpiała ponoć na depresję, zmagała się z nią od kilku lat. Może dlatego po raz ostatni pojawiła się przed kamerą w 2010 roku. Bardzo chciała wrócić do pracy, ale zdrowie wyraźnie jej na to nie pozwalało. Ciało aktorki znalazła jej przyjaciółka Leisha Camilla Simbour w jej mieszkaniu w Grecji. Jest sporo spekulacji dotyczących bardzo złego stanu zdrowia aktorki, wynikającego z choroby i uzależnienia od alkoholu. Miała jedynie 30 lat!

My bardzo dokładnie pamiętamy film "Kieł", który opowiada o małżeństwie, który izuluje swoje dzieci społecznie, zarówno od kontaktów z ludźmi jak i mediów. To bardzo ciekawy psychologiczny film, który pokazuje jak zmienia się nasze spojrzenie na życie kiedy żyjemy w "bańce mydlanej", wyobcowani od rzeczywistości. Aktorka Mary Tsoni wcieliła się w tym filmie w rolę najmłodszej córki, bardzo dobrze się zapowiadała i wykazywała przed kamerą ciekawą osobowość.